Warsztatowe Modlitwy Mocy; Warsztaty - Archiwum; Zapisz się; FAQ - pytania i odpowiedzi; Samouzdrawianie . Cuda z Janem. Oddech Życia; Woda Życia; Rozświetlanie komórek; Modlitwa za poczęte nienarodzone jeszcze dziecko; Kryształowa i Złota Wieża "Dzwon" Starożytna technika z Atlantydy ; Praca z cieniem. Medytacja "Dwie Wieże
DZIEŃ I – 17 marca Bóg – Dawca Miłości powołał Cię i powołuje co dzień na nowo Wprowadzenie Dla Boga nikt nie jest anonimowy. Do każdego z nas On podchodzi indywidualnie, bezpośrednio, „po imieniu”. On mnie po prostu zna i kocha. Tę miłość Boga mogę odkrywać każdego dnia, wciąż na nowo, nieustannie. Gdy budzimy się rano, jak świeże powietrze, otacza nas Boża łaska, która niezmiennie pozwala odkrywać chrześcijańskie powołanie: jestem kochany i a moje serce chce kochać. Modlitwa Przyjmij Bożą miłość i módl się, by każdy, kto jest kochany przez Boga, był kochany przez swych rodziców. – Boże Ojcze, Ty stworzyłeś człowieka z miłości, spraw byśmy tą miłością obdarzali się nawzajem, rozlewaj nam w sercach Twoją miłość, Panie. – Chryste, Ty wyrywasz człowieka z krainy śmierci, uzdrów serca zranione brakiem miłości, rozlewaj nam w sercach Twoją miłość, Panie. – Duchu Święty, który przenikasz wszystko, co żyje, spraw, by na świecie zapanowało umiłowanie i ochrona Życia Poczętego, rozlewaj nam w sercach Twoją miłość, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nich Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ II – 18 marca Nie bój się – wybierz Boga – przyjmij Jego Miłość Wprowadzenie Można się bać rzeczy nowych, nieznanych. Można się bać osób, które stanowią dla nas zagrożenie, atakują nas, szkodzą nam, nienawidzą. Ale czy można bać się Boga? Czy można bać się Miłości? Niektórzy się boją. Dlaczego? Bo miłość Boga to wyzwanie, to Miłość ponad schematami, to wymaganie i konieczność wzajemności. A człowiek nie zawsze ma w sobie tyle dojrzałości, by kochać Nieznanego i Zaskakującego. Jednak człowiek odważny nie boi się Boga. Jego miłość zawsze wnosi do życia nowość. Nie chodzi o to, by tej nowości się bać, lecz by traktować ją jako wyzwanie, szansę, dar. Miłość nie stanowi zagrożenia. Bóg nie zagraża człowiekowi. On uwalnia. On zbawia od lęku. Bóg stawia przed wyzwaniami. One doskonalą miłość. Modlitwa Módl się za wszystkie dzieci, by ich ufne serca nie zostały zatrzymane przez nieufność dorosłych. – Boże Ojcze, Ty stworzyłeś świat i oddałeś go w opiekę człowiekowi, uczyń go wolnym od wszelkiej przemocy, miej nas w opiece i uświęć nas, Panie. – Panie Jezu, Ty brałeś wszystkie dzieci w ramiona, spraw byśmy poczuli się na powrót niewinnymi dziećmi Ojca, miej nas w opiece i uświęć nas, Panie. – Duchu Święty, napełnij nas odwagą nazywania zła po imieniu, miej nas w opiece i uświęć nas, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nich Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ III – 19 marca Bóg dał Ci życie – dziękuj za Jego Miłość Wprowadzenie Sam fakt, że żyję, wydawać się może czasem czymś bardzo oczywistym. Ale nieoczekiwanie niebezpieczeństwo utraty życia może zajrzeć w oczy. Różne mogą być tego znamiona. Czasem śmierć z zaskoczenia przejdzie obok. Czasem choroba przemknie tuż tuż. Czasem zwątpienie zasłoni niebo i chce zagłuszyć iskierki nadziei. Takie doświadczenie pozwala dostrzec własny fenomen: ŻYJĘ! Moje życie jest darem! Żyję otoczony Miłością Boga! Jestem kochany! Chcę Bogu dziękować za jego Miłość. Nadzieja zwycięża! Modlitwa Módl się za tych, którzy pogardzają darem własnego życia i życiem drugiej osoby. – Boże Ojcze, Ty dajesz życie wszelkiemu stworzeniu, otwórz nasze oczy i serca na jego piękno, dawco życia, wysłuchaj nas, Panie. – Panie Jezu, Ty nam dajesz życie wieczne, spraw by nienawiść i egoizm nie zamykały nam drogi do nieba, dawco życia, wysłuchaj nas, Panie. – Duchu Święty Ożywicielu, ożywiaj w nas umiłowanie świętości życia, dawco życia, wysłuchaj nas, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Dawco Życia! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ IV – 20 marca Bądź odpowiedzialny za życie, bądź odpowiedzialny za Miłość Boga w Tobie Wprowadzenie Dostałem coś cennego i to od Kogoś, komu na mnie bardzo zależy. To rzecz drogocenna, a do tego jestem z tym związany emocjonalnie. To rzecz cenniejsza niż maskotka z dzieciństwa, zdjęcie pierwszej miłości czy nawet obrączka matki. Nie wyrzucę tego na śmietnik. Nie zgubię. Nie zmarnuję. Nie rozmienię na drobne. Będę strzegł daru jaki dostałem od Boga. Kocham Miłość, która mi zaufała i mieszka we mnie. Jestem odpowiedzialny za swoje życie, bo jest darem Miłości. Modlitwa Zaufaj tej Miłości, która mieszka w Tobie i módl się, by każdy człowiek był odpowiedzialny za życie, bo ono jest najcenniejszym darem miłości. – Ojcze nieskończenie dobry, spraw byśmy byli dziećmi na Twój święty wzór, podobnymi do Ciebie w Miłości, uczyń nas sługami Twojej miłości, Panie. – Panie Jezu, ucz nas otwierać serca dla wszystkich potrzebujących, uczyń nas sługami Twojej miłości, Panie. – Duchu Święty przyjdź i przekonaj wszystkich ludzi o wartości życia, uczyń nas sługami Twojej miłości, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ V – 21 marca Wielu młodych boi się przyjąć poczęte życie – pomagaj im modlitwą, słowem, postawą Wprowadzenie Nie wszyscy są doskonali. Ja sam dostrzegam w sobie braki. Gdy mi nie idzie jak trzeba, proszę o pomoc. To uczy mnie pokory, by też pomagać innym, będącym w potrzebie. Odkrywam, że nie wszyscy potrafią przyjąć Miłość. Nie każde małżeństwo potrafi z odwagą przyjąć życie. Nie każde dziecko rodzi się z miłości, nie zawsze jest oczekiwane, nie wszyscy potrafią kochać i nie wszyscy chcą brać życie na serio i walczyć ze swymi egoizmami. Chcemy więc sobie wzajemnie pomagać – modlitwą, dobrym słowem, postawą. Modlitwa i dobroć czynią cuda. Modlitwa Wspomagaj tych, którzy boją się przyjąć nowe życie. Dobrym słowem, postawą, a przede wszystkim modlitwą. Modlitwa i dobroć czynią cuda. – Boże Ojcze, prowadź narody w poszanowaniu życia nienarodzonych, daj nam odwagę przyjąć nowe życie, Panie. – Panie Jezu, Ty powiedziałeś „beze mnie nic uczynić nie możecie”, daj siłę małżonkom, by odważnie podejmowali wezwanie do rodzicielstwa, daj nam odwagę przyjąć nowe życie, Panie. – Duchu Święty wlewaj w nas dar męstwa, abyśmy potrafili stawić czoło duchowym atakom na nienaruszalność ludzkiego życia, daj nam odwagę przyjąć nowe życie, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ VI – 22 marca Tak wiele bezbronnych, nienarodzonych dzieci jest zagrożonych zbrodnią – obroń życie – obroń Bożą Miłość w konkretnym zagrożonym życiu dziecka – duchowo je adoptuj Wprowadzenie Czy można być obojętnym wobec zła? Niektórzy są obojętni. Mówią: „nie moja rzecz”, „czy to moja sprawa?”. Podobnie mówił Kain: „Czy jestem stróżem brata mego? Nie wiem co się z nim dzieje”. Ale ja, który jestem tak obdarowany przez Boga, nie pozostaję obojętny na innych. Żyjemy obok ludzi. Żyjemy z ludźmi. Jesteśmy zależni od innych i inni od nas zależą. Życie nienarodzonych w pewnej mierze zależy ode mnie. Dlatego chcę podjąć duchową adopcję. Ja modlę się za dzieci zagrożone zbrodnią i mam nadzieję, że kiedyś ktoś obejmie mnie modlitwą, gdy moje sprawy będą w niebezpieczeństwie. Modlitwa Już dziś podejmij decyzję o duchowej adopcji, módl się za dzieci zagrożone zbrodnią i proś Boga, by uratował je przed agresją ze strony najbliższych. – Boże Ojcze, Ty powołałeś pierwszych ludzi do rodzicielstwa, spraw, by wszyscy rodzice realizowali to powołanie zgodnie z Twoją wolą, obdarz nas swoją Miłością, Panie. – Panie Jezu, Ty ostrzegałeś przed zgorszeniem i krzywdzeniem najmniejszych, pomóż nam bronić życie nienarodzonych, obdarz nas swoją Miłością, Panie. – Duchu Święty, tchnij w serca wszystkich ludzi umiłowanie piękna i dobra, by wszyscy potrafili rozpoznać, co służy rozwojowi ludzkości, obdarz nas swoją Miłością, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ VII – 23 marca Bóg powołuje mnie do bycia świadkiem Miłości oraz apostołem Życia Wprowadzenie Tak, jestem apostołem. Może nie należę do ścisłego grona Dwunastu, ale jestem apostołem. Do tego zostałem powołany. Powołał mnie Bóg. Po imieniu. Dał mi życie, dał mi miłość, dał mi nadzieję, bym się nimi dzielił. Świadectwo Miłości nie jest łatwe, bo miłość nie jest łatwa. Ale kto mówił, że będzie prosto? Sam Bóg wspiera mnie w byciu apostołem i świadkiem Miłości. Jego łaski jestem pewien, bardziej niż własnych sił. Modlitwa Kwiaty podziwiamy za ich piękno, ludzi za dobroć, dlatego swoim życiem bądź świadkiem miłości, módl się o to by ludzie chcieli dla niej się poświęcić i bądź pewien, co by nie mówił świat – warto. – Boże Ojcze, utwierdź w nas wiarę w niepowtarzalność człowieka, nieśmiertelność duszy, życie wieczne, uczyń nas świadkami Twojej miłości, Panie. – Panie Jezu, uczyń nasze serca wrażliwymi na ciche cierpienie nienarodzonych, uczyń nas świadkami Twojej miłości, Panie. – Duchu Święty, poucz tych, którzy nie szanują życia o tym, że prawo do życia jest bezwzględnym prawem każdego poczętego człowieka, uczyń nas świadkami Twojej miłości, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ VIII – 24 marca Wpatruj się w Maryję – Matkę Życia, Matkę Pięknej Miłości Wprowadzenie Wiadomość, że Maryja ma być Matką Syna Bożego przyszła do Niej nieoczekiwanie. Bóg Ją trochę zaskoczył. Bóg działa z zaskoczenia, nieoczekiwanie. Czasem przychodzi nagle, z zupełnie zaskakującej mnie strony, tam gdzie nikt się nie spodziewa. Dlatego chcę wpatrywać się w Maryję, w Jej drogę wiary, drogę zaskakującą. Ona przyjęła Miłość. Powiedziała Miłości:„Tak”. Bardzo chcę się w Nią wpatrywać i za Nią powtarzać Bogu: „Tak”. Modlitwa Módl się o to, by nikt nie odrzucał Bożej prośby o opiekę nad Jego dziećmi. – Boże Ojcze wszystkich ludzi, wpisz nam w serca wzór twej ojcowskiej miłości, przez wstawiennictwo Maryi wysłuchaj nas, Panie. – Panie Jezu naucz nas kochać ludzi tak, jak kocha Twoja Matka, przez wstawiennictwo Maryi wysłuchaj nas, Panie. – Duchu Święty, spraw, by w każdym z nas obudziło się Boże dziecko gotowe wzrastać i dać stokrotny owoc miłości, przez wstawiennictwo Maryi wysłuchaj nas, Panie. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Ofiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia). DZIEŃ IX – 25 marca DZIEŃ ŚWIĘTOŚCI ŻYCIA – Uroczystość Zwiastowania Pańskiego Zawierz nienarodzone, zagrożone dziecko Matce Bożej, zawierz Jej siebie Wprowadzenie Każdy ma matkę. Nawet, gdy jej nie zna osobiście, wie, że ona kiedyś żyła i kochała. Bo matka została obdarzona darem kochania swojego dziecka. Gdy widzimy miłość matki do dziecka – jest to dla nas jeden z najpiękniejszych widoków świata. Jezus oddał nas wszystkich swojej Matce. Ona mnie kocha, bo Matka kocha. Dlatego Matce Pięknej Miłości powierzam duchową adopcję, bym wytrwał w postanowieniu modlitwy. Maryi oddaję adoptowane dziecko, by Ona je strzegła a jego mamę i tatę nauczyła kochać. Do Maryi biegnę sam, bym kochał Miłość, wierzył w Nią, był jej apostołem. Modlitwa Módl się o jak największe owoce duchowej adopcji. – Ojcze, Ty przenikasz wnętrze człowieka nakłoń umysły rządzących w stronę ochrony nienarodzonych, i serca matek ku ich dzieciom, miłosierny Boże ocal nienarodzonych. – Panie Jezu, dałeś nam przykład Miłości, aż po grób, wspieraj te matki, których życie jest zagrożone, by nie wahały się położyć ufności w Twoim zwycięskim Krzyżu, miłosierny Boże ocal nienarodzonych. – Duchu Święty, przyjdź i odnów serca matek, ojców, lekarzy, polityków i feministek, by z katów stali się gorącymi obrońcami życia dzieci nienarodzonych, miłosierny Boże ocal nienarodzonych. Święta Maryjo, módl się za nami! Maryjo, Matko Życia, módl się za nami! Święty Dominiku Savio, módl się za nami! Święta Joanno Beretta-Molla, módl się za nami! Święci Młodziankowie, módlcie się za nami! Bł. Stanisławie Papczyński, módl się za nami! Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…. Módlmy się Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją. Wypowiedz nad nimi Twoje słowa: „żyj, rośnij”, spraw, żeby ich matki lub inni ludzie porzucili decyzję o przerwaniu ich życia. Spraw, aby rodzice z miłością przyjęli swoje dziecko, a w nim Jezusa – Twojego Syna. Boże udziel rodzicom Twego wsparcia w niełatwym dla nich czasie, objaw się im, jako Ten, który wspaniale zaspokaja każdą potrzebę – duchową, fizyczną, psychiczną, materialną. Prosimy Cię o to Boże przez Twojego Syna Jezusa Chrystusa, przez którego pozwoliłeś narodzić się nam na nowo jako Twoje dzieci, który byłeś, jesteś i przychodzisz nieustannie w każdym nowym życiu. Amen. Panie Jezu, za wstawiennictwem Twojej Matki, Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem św. Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po narodzeniu, proszę Cię w intencji tego nie narodzonego dziecka, które duchowo adoptowałem, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj jego rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen. PAMIĘTAJOfiaruj teraz, lub w ciągu dnia Koronkę do Miłosierdzia Bożego. (Najlepiej to uczynić w godzinie miłosierdzia (godz. 15), a jeśli nie możesz, to znajdź czas w ciągu dnia).
HORROR: Matka trójki dzieci, 26 lat i w ciąży, umiera z powodu „nagłego zatrzymania krążenia”, nienarodzone dziecko również nie żyje Trudno o bardziej rozdzierającą serce histori…
Witajcie! jakos od pierwszego poronienia bardzo mnie to meczylo. Na co dzien religia nie jest dla mnie az tak wazna, ale nie moglam o tym przestac myslec… Ja wiem, ze Bog nie jest biurokrata i nawet jak dziecko bedzie nieochrzczone przed urodzniem to trafi do nieba, ale chcialabym wiedziec jak to jest. Na forum e-dziecko znalazlam post o chrzcie nienarodzonych (napisala to dziewczyna-teolog, wiec chyba wie co pisze) – troche mi to rozjasnilo w glowie. Np. ze ksiadz nie powinien nigdy odmowic pogrzebu – nawet jesli dziecko urodzi sie martwe, bo jest cos takiego jak chrzest pragnienia wynikajacy z pragnienia matki. Strasznie tesknie za moja kruszynka. Tak bardzo chcialabym ja przytulic… Wiecie – jakos nie pokrzepia mnie mysl, ze zobacze moja Malgorzatke kiedys, tam, po drugiej stornie. Po prostu nie moge sie pogodzic z tym, ze Bog? Los? tak mi ja zabral. Sciskam was mocno anka
Duchowa adopcja jest to zobowiązanie do modlitwy za konkretne, nienarodzone jeszcze dziecko, które może być zagrożone utratą życia. Osoba, która podejmuje duchową adopcję, zobowiązuje się do codziennego odmawiania modlitwy za to dziecko przez okres dziewięciu miesięcy, symbolicznie odpowiadający czasowi ciąży.
Modlitwa za nienarodzone dziecko Autor Wiadomość Dołączył(a): So lut 09, 2008 17:05Posty: 1 Modlitwa za nienarodzone dziecko Witam Nie wiem czy do dobrego działu trafiłem jeśli nie to proszę modów o przeniesienie watka Mam pytanie odnośnie nienarodzonych dzieci. Tzn. chodzi o to że było sobie dziecko jeżeli można mówić o dziecku ponieważ nastąpiło poronienie ok 1 miesiąca ciąży. No więc, czy można się modlić za to dziecko lub powiem inaczej czy modlitwa za to dziecko nie będzie nie na miejscu ? No bo to ani dziecko za bardzo w tym okresie no ale w końcu Bóg powołał do życia choćby na te kilka tygodni taż że to istota żywa. proszę o poważne odp So lut 09, 2008 18:20 Anonim (konto usunięte) Bóg w kościele katolickim powołuje do życia człowieka nie na te chwile ale na wieczność. Kościół ten utrzymuje, że nieśmiertelna dusza jest dana człowiekowi od momentu poczęcia - o czym powinieneś wiedzieć skoro jesteś katolikiem. Nie jestem do końca pewien jak obecnie kościół zapatruje się na sprawę zbawienia takich dzieci. Odeszło bez chrztu, ciąży na nim grzech pierworodny. Przez wieki kościół katolicki nauczał, że takie dusze trafiają do limbusu - otchłani. Ale od 2004 roku trafiają do raju; Międzynarodowa Komisja Teologiczna tak zdecydowała. Zważywszy jednakowoż na to, że nigdy nie wiadomo co przyszłe wieki mogą przynieść i w jakim kierunku myśl teologów zawędrować może - modlitwa o takie dzieci zdaje się być na miejscu bardzo. So lut 09, 2008 18:47 czeresniowa Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25Posty: 731 Nie widzę powodu dla którego jakakolwiek istota żywa (no w tym wypadku dla uproszczenia i zajęcia się konkretnym tematem o który pytasz zawężamy sprawę do istoty ludzkiej) miałaby być ignorowana w świetle religii. Szczególnie religii która tak wściekle i bezwzględnie czasem wręcz, walczy nieustannie o poczęcia, o świętość nasienia, o grzeszność antykoncepcji. Spokojnie można się modlić w sprawie tego nienarodzonego (o zbawienie? o co?), tyle mogę Ci powiedzieć bo tak nakazuje mi logika. A jak się modlić, skoro chcesz (bądź ktoś chce), to już inni Ci tu pewnie powiedzą. _________________Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." So lut 09, 2008 19:03 Inny_punkt_widzenia Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 zeed napisał(a):Witam Nie wiem czy do dobrego działu trafiłem jeśli nie to proszę modów o przeniesienie watka Mam pytanie odnośnie nienarodzonych dzieci. Tzn. chodzi o to że było sobie dziecko jeżeli można mówić o dziecku ponieważ nastąpiło poronienie ok 1 miesiąca ciąży. No więc, czy można się modlić za to dziecko lub powiem inaczej czy modlitwa za to dziecko nie będzie nie na miejscu ? No bo to ani dziecko za bardzo w tym okresie no ale w końcu Bóg powołał do życia choćby na te kilka tygodni taż że to istota żywa. Jesli chodzi tylko o modlitwe to modlic sie mozna o wszystko nie tylko o dziecko poronione ale nawet o te które ma sie dopiero chodzi o ten watek to uważam ,że problem jest o wiele bardziej złozony:To co ja zauwazyłem ,a co widzi mi sie za nawet kompromitacje Koscioła to to ,że takim małym poronionym dzieciom odmawia sie nalezytego chrzescijanowi pochówku i tak dla poronionych malutkich płodów przewidziany jest tylko pytanie zasługuje,dlaczego tym malutkim ludziom które równiez maja duszę nie wyprawia sie pogrzebu z msza swietą z kazaniem i z procesja na cmentarz?Czyzby byli to chrześcijanie przez małe "ch"A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku .Mysle ,że tutaj Kosciół jest niekompetentny z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK , a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK. Wt lut 19, 2008 16:35 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 Inny napisał(a):a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK. Kto, gdzie, kiedy tak powiedział? Nie wiem jak wygląda sprawa pogrzebów takich dzieci, ale po pierwsze wydaje mi się, że to kwestia podejścia rodziców (w zasadzie mało wazne), a po drugie (i najważniejsze) wyprawienie/niewyprawienie pogrzebu nie świadczy o człowieczeństwie! Z całej Twojej wypowiedzi zgadzam się tylko z pierwszym zadniem - że modlić możemy się o wszystko. _________________arcarc Cz lut 21, 2008 13:45 Inny_punkt_widzenia Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 arc napisał(a):Kto, gdzie, kiedy tak powiedział? Nie powiedział tylko robił,czytaj uważniej . Cz lut 21, 2008 16:52 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 To ja mam do Ciebie również taką samą prośbę - czytaj uważnie. Spróbuję jeszcze raz. Napisałeś, że Kościół jest niekonsekwentny i nawet myślisz, że to udowodniłeś. OK. Piszesz, że Kościół "z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK" (co jest prawdą), ale mam poważne zastrzeżenia co do prawdziwości drugiej strony. Na jakiej podstawie twierdzisz - co podkreślasz wielkimi literami - że nagle dla Kościoła te pare komórek nie jest już człowiekiem? Czy uważasz, że pogrzeb świadczy o człowieczeństwie? Myślę, że nie uważasz tak... i że trochę się zagalopowałeś w tej swojej specyficznej wypowiedzi. _________________arcarc Cz lut 21, 2008 17:13 Anonim (konto usunięte) Znalezione w sieci: I. W przypadku poronienia szpital, niezależnie od stopnia zaawansowania ciąży, wystawia kartę zgonu dziecka martwo urodzonego. Na tej podstawie Urząd Stanu Cywilnego przygotowuje akt urodzenia i akt zgonu, potrzebne do załatwienia formalności pogrzebowych. Jest on też potrzebny przy załatwianiu kościelnych uroczystości pogrzebowych. - Dzieci, których rodzice mieli zamiar je ochrzcić, a które zmarły wcześniej, mają prawo do katolickiego pogrzebu - zapewnia ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik poznańskiej kurii. - Proboszcz ma więc obowiązek takiej posługi udzielić - mówi. II. 1. Dnia 21 grudnia 2006 roku Minister Zdrowia wydał nowe rozporządzenie w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi (DzU z 2007 r. nr 1, poz. 10 oraz DzU z 2007 r. nr 1, poz. 9). Według tego rozporządzenia rodzice (lub inne osoby uprawnione) dzieci urodzonych martwo albo po poronieniu mają prawo otrzymać akt zgonu i dokonać ich pochówku. Minister Zdrowia określa ciała tak zmarłych dzieci jako „szczątki ludzkie”, którym należy się „ludzki” pochówek. Rozporządzenie zwraca uwagę, że nie jest istotne, jak długo trwała ciąża. Nowe przepisy obowiązują od 20 stycznia 2007 roku. 2. W związku z powyższym rozporządzeniem proboszczowie parafii winni na cmentarzach wydzielić odpowiednie kwatery dla tak zmarłych dzieci. Poza tym nie mogą w takich wypadkach odmawiać urządzenia pogrzebu. 3. Ponieważ nie istnieje jeszcze specjalny obrzęd pogrzebu dzieci urodzonych martwo albo po poronieniu, należy stosować wybrane obrzędy pogrzebu dziecka nieochrzczonego. Obrzędy pogrzebowe należy rozpocząć od stacji drugiej „W kościele” (Obrzędy pogrzebu dostosowane do zwyczajów diecezji polskich, wyd. II uzupełnione, Księgarnia św. Jacka, Katowice 1991, nr 148, s. 143; dalej: OP). Ze zrozumiałych względów opuszcza się stację pierwszą „W domu zmarłego dziecka”. Jeśli okoliczności za tym przemawiają, można z racji takiego pogrzebu odprawić Mszę Świętą. Stosuje się wtedy formularz „Msza w czasie pogrzebu dziecka nieochrzczonego” (Mszał Rzymski dla diecezji polskich, s. 241”). Używa się szat liturgicznych koloru białego. Warto tutaj przypomnieć, że modlitwy mszalne obejmują rodziców pogrążonych w żałobie, co ma szczególne znaczenie w przypadku śmierci ich dziecka. Teksty i modlitwy ostatniego pożegnania dziecka nieochrzczonego znajdują się w OP nr 251-254, s. 220-221. Po pokropieniu w milczeniu trumny dziecka oraz po modlitwie wynosi się ciało z kościoła. W tym czasie można śpiewać antyfonę „Niech aniołowie zawiodą cię do raju”. W czasie procesji na cmentarz można śpiewać Psalm 138, znajdujący się w OP nr 165, s. 152-154. Stacja trzecia „Przy grobie” rozpoczyna się od poświęcenia grobu, jeśli istnieje taka konieczność (OP nr 167, s. 154-155). Następnie kapłan wzywa zgromadzonych do cichej modlitwy (OP nr 168, s. 155) oraz odmawia modlitwę powszechną wraz z modlitwą „Ojcze nasz” oraz modlitwą końcową (OP nr 172, s. 158-159). Po modlitwie następuje błogosławieństwo, pokropienie wodą święconą trumny dziecka, jeśli jest taki zwyczaj pożegnanie przez krewnych zmarłego dziecka, złożenie do grobu i śpiew jednej z podanych antyfon (OP nr 173-177, s. 160-163). 4. Właściwe zrozumienie i wykorzystanie nowego rozporządzenia Ministra Zdrowia pozwala duszpasterzom na kształtowanie świadomości wszystkich wiernych, że są to pogrzeby istot ludzkich, i że już od poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem. Jest to bardzo ważne w kontekście starań o konstytucyjny zapis dotyczący ochrony prawa do życia od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Powyższa instrukcja obowiązuje do czasu wydania stosownego obrzędu przez Konferencję Episkopatu Polski. Stanisław Napierała Biskup Kaliski Cz lut 21, 2008 19:41 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 I co teraz na to odpowie Pan Inny? _________________arcarc Cz lut 21, 2008 19:49 Rojza Genendel Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46Posty: 2030 kacperek napisał(a):W przypadku poronienia szpital, niezależnie od stopnia zaawansowania ciąży, wystawia kartę zgonu dziecka martwo urodzonego. Przykro mi, ale to nieprawda... _________________Jestem panteistką."Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."(Carl Sagan) Cz lut 21, 2008 20:06 Anonim (konto usunięte) Rojza Genendel napisał(a):kacperek napisał(a):W przypadku poronienia szpital, niezależnie od stopnia zaawansowania ciąży, wystawia kartę zgonu dziecka martwo urodzonego. Przykro mi, ale to nieprawda... Przykro mi ale to prawda. Cz lut 21, 2008 20:10 czeresniowa Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25Posty: 731 Istnieje chyba coś takiego jak skrócony akt urodzenia z adnotacja o zgonie oraz karta zgonu. Dziecko takie nie może mieć wystawionego aktu zgonu tak naprawdę, bo przeciez nie nabywa podmiotowości prawnej w przypadku martwego urodzenia. Sam akt (martwego urodzenia - tak go nazwijmy w uproszczeniu) jest po prostu śladem po tym że w ogóle było takie wydarzenie, istnienie ludzkie które nie zdążyło w pełni zaistnieć w rozumieniu prawa. Karta zgonu jest z kolei związana z formalnościami ściśle pogrzebowymi. Tyle wiem na ten temat, nie jestem cywilistką... _________________Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." Cz lut 21, 2008 20:18 Rojza Genendel Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46Posty: 2030 kacperek napisał(a):Rojza Genendel napisał(a):kacperek napisał(a):W przypadku poronienia szpital, niezależnie od stopnia zaawansowania ciąży, wystawia kartę zgonu dziecka martwo urodzonego. Przykro mi, ale to nieprawda...Przykro mi ale to prawda. Nie wiem z jakich źródeł korzystasz, ja z doświadczeń własnych (szpitalne praktyki) oraz poczty pantoflowej. Po pierwsze, poronienie w pierwszych miesiącach ciąży nie jest traktowane jak martwe urodzenie (ani poronienie prowokowane ani samoistne). Po drugie, poroniony zarodek ani płód nie jest traktowany jak zwłoki. Przykre to ale prawdziwe. Zwykle utylizuje się go wraz z odpadami szpitalnymi. To o czym piszesz jest możliwe ale tylko na wyraźne żądanie rodziny. W żadnym razie nie jest to standardowa procedura. _________________Jestem panteistką."Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."(Carl Sagan) Cz lut 21, 2008 20:25 Anonim (konto usunięte) Ale ja nigdzie nie napisałem, że jest to standardowa procedura. Źródło: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA1) z dnia 21 grudnia 2006 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wzoru karty zgonu oraz sposobu jej wypełniania „2. Karta zgonu jest wypełniana dla: 1) osób zmarłych, 2) dzieci martwo urodzonych, bez względu na czas trwania ciąży, na wniosek osób uprawnionych do pochowania, o których mowa w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zwanej dalej „ustawą”.”. Cz lut 21, 2008 20:29 filippiarz Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06Posty: 4608 kacperek napisał(a):ROZPORZĄDZENIEMINISTRA ZDROWIA1)z dnia 21 grudnia 2006 rozporządzenie w sprawie wzoru karty zgonu oraz sposobu jej wypełniania Ano była nowelizacja. To co opisujesz, Rojzo Genendel to poprzednie prawo i procedury, aczkolwiek prawdopodobnie jeszcze nie wszystkie szpitale mogły sie "przestawić" na nowe procedury - czasem bezwładność administracji jest zabójcza... _________________"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali""Inter faeces et urinam nascimur". Pt lut 22, 2008 9:12 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
WIELKI PIĄTEK 15 kwietnia 2022 + – słowa Chrystusa E. – słowa Ewangelisty I. – słowa innych osób pojedynczych T. – słowa kilku osób lub tłumu J 18, 1 – 19, 42 Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa
Słowacki Kościół i organizacje pro-life coraz bardziej angażują się w obronie życia nienarodzonego. W tej intencji w wielu miastach kraju codziennie będzie sprawowana Eucharystia. Inicjatywa promowana przez Międzynarodowe Forum dla Życia zbiera także środki na wsparcie finansowe dla kobiet oczekujących potomstwa i organizacji, które im pomagają. Eryk Gumulak SJ – Watykan „Świeca dla nienarodzonych dzieci” to kampania Międzynarodowego Forum dla Życia, która organizuje Msze św., sprawowane od 25 października do 2 listopada w specjalnej intencji życia nienarodzonego. Obrona życia poczętego ma przybrać przede wszystkim formę wsparcia dla matek oczekujących potomstwa, zwłaszcza dla tych, które borykają się z problemami finansowymi. „Nie chcemy zostawiać ich samych, zwłaszcza w tym trudnym czasie pandemii” – podkreślają organizatorzy. „Mamy nadzieja, że ludzie otworzą swoje serca i wesprą finansowo wszystkie kobiety oczekujące potomstwa i organizacje, które im pomagają. – podkreślają przedstawiciele Międzynarodowego Forum dla Życia. – Modlimy się także za te pary, które zamierzają skorzystać ze sztucznego zapłodnienia oraz za młodych ludzi, by bronili życia od poczęcia do naturalnej śmierci”. Myślą przewodnią akcji jest, aby na Słowacji życie i jego obrona stały się „integralną częścią kultury i relacji społecznych”. Uczestniczący w Mszach św. będą modlić się także za wszystkie rodziny dotknięte utratą nienarodzonego dziecka. Eucharystię będzie można śledzić w internecie. Także w sobotę 31 msza św. będzie transmitowana na częstotliwościach Radia Lumen ( natomiast 2 listopada, w dniu, w którym będą wspominane dzieci nienarodzone, celebracja eucharystyczna będzie transmitowana w TV Lux ( 27 października 2020, 15:17
Chrzest dzieci nienarodzonych. „«Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię» (Jr 1,5) Życie każdego człowieka od samego początku przebiega zgodnie z Bożym zamysłem. Hiob, pogrążony w cierpieniu, oddaje się kontemplacj i działania Bożego, które dostrzega w przedziwnym procesie kształtowania się swego ciała w
List od Agnieszki: Kochani! Mam prośbę do Was. To zajmie niewiele czasu, a pozwoli zachować kilka istnień. Wg ostatnich danych na świecie dokonuje się 50 milionów aborcji rocznie. W samych Stanach Zjednoczonych dokonuje się dziennie około 1500 11 sekund ginie w Europie dziecko wskutek aborcji – wynika z raportu przygotowanego przez Instytut Polityki Rodzinnej (Institute for family Policies – IPF). Daje to 327 aborcji na godzinę, 7468 dziennie, 2,9 miliona rocznie w samej Europie. To ile dokonuje się ich w tym samym dniu na całym świecie? Przerażające. Zachęcam Was kochani do modlitwy za dzieci nienarodzone, które rodzice chcą usunąć. Wystarczy choć jedna cząstka różańca, jakaś koronka, litania lub inna modlitwa. Wierzę, że dzięki modlitwie uda się po części uratować los tych biednych nienarodzonych dzieci. Warto pamiętać o duchowej adopcji dziecka poczętego, które wiąże się z 1 dziesiątką różańca dziennie StartListy od CzytelnikówAga: modlitwa za dzieci nienarodzone
Ewangelia na Dziś Niedziela 10 kwietnia 2022 NIEDZIELA PALMOWA Łk 22, 14 – 23, 56 + – słowa Chrystusa E. – słowa Ewangelisty I. – słowa innych osób pojedynczych T. – słowa kilku osób lub tłumu
- Życie ludzkie jest dziełem Boga, jest Jego darem. Rozpoczyna się w chwili poczęcia i trwa aż do naturalnej śmierci - mówił w homilii biskup Wiesław Szlachetka. W Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie 25 marca odbyły się diecezjalne obchody Dnia Świętości Życia. Rozpoczęła je Anna Mrozowicz, doradczyni życia rodzinnego, głosząc konferencję "Rodzina w nauczaniu Jana Pawła II". - Ojciec święty doświadczył działania dwóch ludobójczych totalitaryzmów. z tego powodu zaangażował się w obronę życia ustanawiając Kartę Praw Rodziny czy Dzień Świętości Życia. W przededniu kanonizacji Jana Pawła II naśladujmy przykład papieża jako obrońcy życia - apelowała A. Mrozowicz. Centralnym punktem obchodów była uroczysta Msza św. z obrzędem Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, której przewodniczył bp Wiesław Szlachetka. - Dzisiejszy świat ukrywa zbrodnie w różnych fałszywych ideologiach. Robi to często pod pretekstem ochrony indywidualnej wolności. O jakie zbrodnie tu chodzi? Ustanawianie prawa, które zezwala na odbieranie życia człowiekowi znajdującemu się w łonie matki, dokonywanie eutanazji czy praktykę in vitro, polegającą na przekazywaniu życia kosztem życia innych - mówił biskup do zgromadzonych w świątyni wiernych. Obrzęd duchowej adopcji poprowadził ks. Jan Uchwat, prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, a zarazem asystent kościelny Human Life International Polska. Duchowa adopcja to dziewięciomiesięczna, codzienna modlitwa za dziecko, które zagrożone jest aborcją, ale także za rodziców, o zmianę nastawienia do wartości życia. Może podjąć ją każdy chrześcijanin, niezależnie od wieku. Duchową adopcję rozpoczynamy każdorazowo od złożenia uroczystej przysięgi, w czasie której zobowiązujemy się do odmawiania krótkiej modlitwy adopcyjnej w intencji poczętego dziecka i jego rodziców pt. "Panie Jezu" i jednej tajemnicy Różańca św. - Ponadto można do tego dodać dowolne praktyki pobożnościowe i ascetyczne w intencji adoptowanego dziecka - tłumaczy ks. Uchwat. - W dzisiejszych czasach tak wiele kobiet na całym świecie rozważa aborcję z przyczyn ekonomicznych, ze strachu przed trudem wychowania i z powodu braku wsparcia najbliższych w trudnej dla nich sytuacji. Zdajemy sobie sprawę, jak wielkie spustoszenie duchowe, emocjonalne i psychiczne stanowi aborcja, szczególnie dla matek i jak wielkim złem jest śmierć niewinnego. Od tego nieszczęścia z Bożą pomocą można uchronić wiele istnień ludzkich - wyjaśnia ks. Jan. Więcej informacji dotyczących duchowej adopcji można znaleźć TUTAJ.
Modlitwa za poczęte nienarodzone jeszcze dziecko. Popraw DNA. Ubezpiecz dziecko na życie. Człowiek współczesny dawno temu utracił swoje zrodzeniowe DNA. To co wyszło spod ręki Boga daleko dziś odbiega od pierwotnych wzorców. Drzwi do mocy, do zdrowia i do nieba zostały niemal całkowicie zamknięte. Ludzie sądzą, że ich radość
- Dzień Świętości Życia jest chwilą szczególnej modlitwy w obronie podstawowych wartości - powiedział ks. Andrzej Pradela. W Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie 25 marca odbyły się diecezjalne obchody Dnia Świętości Życia. Rozpoczęła je adoracja Najświętszego Sakramentu będąca dziękczynieniem za każde nowe życie. Centralnym punktem uroczystości była Msza św. z obrzędem Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, której przewodniczył ks. prof. Grzegorz Szamocki, rektor Gdańskiego Seminarium Duchownego. Homilię wygłosił ks. Andrzej Pradela, proboszcz parafii oraz dyrektor Wydziału Duszpasterskiego archidiecezji gdańskiej. - Naszym chrześcijańskim obowiązkiem jest przeciwstawienie się antyludzkiej kulturze negującej prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz podważającej znaczenie małżeństwa i rodziny - mówił. - Nie możemy akceptować pojawiających się ostatnio rozwiązań, które tak bardzo uderzają w rodzinę, życie oraz dzieci i młodzież. Są to wprowadzenie do wolnej sprzedaży wczesnoporonnej i szkodliwej dla zdrowia tzw. pigułki "dzień po", propozycja przyjęcia ustawy dotyczącej zapłodnienia in vitro, a przede wszystkim usiłowanie wprowadzenia do polskiego ustawodawstwa i życia społecznego zmian kulturowo-cywilizacyjnych opartych na ideologii gender i konwencji przemocowej - dodał. Obrzęd duchowej adopcji poprowadził ks. dr Jan Uchwat, ojciec duchowny Gdańskiego Seminarium Duchownego i pracownik Poradnictwa Rodzinnego archidiecezji gdańskiej. Duchowa adopcja to dziewięciomiesięczna, codzienna modlitwa za dziecko, które zagrożone jest aborcją, ale także za rodziców, o zmianę nastawienia do wartości życia. Może podjąć ją każdy chrześcijanin, niezależnie od wieku. Duchową adopcję rozpoczynamy każdorazowo od złożenia uroczystej przysięgi, w czasie której zobowiązujemy się do odmawiania krótkiej modlitwy adopcyjnej w intencji poczętego dziecka i jego rodziców pt. "Panie Jezu" i jednej tajemnicy różańca. - Ponadto można do tego dodać dowolne praktyki pobożnościowe i ascetyczne w intencji adoptowanego dziecka - tłumaczy ks. Uchwat. - Praktyka adopcyjna kształtuje w człowieku postawy prorodzinne, pogłębia jego kontakt z Bogiem, uczy systematycznej modlitwy oraz formuje go duchowo - uzupełnia. Modlitwę w intencji poczętego dziecka mogą podejmować także rodzice w przeszłości decydujący się na aborcję oraz ci, którzy namawiali lub przymuszali do niej innych. - Ten rodzaj modlitwy uzdrawia, pomaga w przeżywaniu syndromu postaborcyjnego, pozwala przebaczyć samemu sobie - podkreśla ks. Uchwat. Od pewnego czasu ks. Jan Uchwat współtworzy ogólnopolską stronę internetową Witryna została założona przez śp. Zdzisława Arkuszyńskiego, byłego więźnia Auschwitz-Birkenau, który działalnością pro-life wyrażał swoją wdzięczność Matce Bożej za dar ocalonego życia.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 2013-07-06 12:26 1. Co to znaczy "uzdrowić poczęcie"? Chodzi Ci o to, że był grzech i boisz się o dziecko poczęte w grzechu, że będzie jakieś koślawe w życiu?
zrobić modlitwa za moje dziecko w łonie matki To rozmowa z Bogiem i wyrażanie Mu pragnienia, jakie mamy jako matki, aby Bóg pobłogosławił tę ciążę. Kiedy mówimy o tym, jak zrobić modlitwa za moje dziecko w łonie, mówimy o błogosławieństwie. Dla Pana nie ma nic piękniejszego i piękniejszego niż przyjście dziecka na świat. Ilekroć ktoś w Biblii miał dziecko lub na nie czekał, było to powodem do świętowania. Sarah i Abraham, Anna i Elcana, Ruth i Boaz, każdy z nich był rodzicami i zwykle w Piśmie Świętym było to postrzegane jako akt odkupienia, aprobaty i miłości od Boga. Bycie rodzicami było i jest błogosławieństwem. Praca matki była zadaniem wyjątkowym, wykonywanym tylko dla kobiety. Aby być tym pierwszym towarzystwem, posłuchaj go, poczuj, jak to dziecko zmienia się i rośnie w łonie matki. To przywilej i dar. Świetnym sposobem na uczczenie tego błogosławieństwa jest poświęcenie dziecka Bogu poprzez modlitwa za moje dziecko w łonie. To więcej niż zwyczaj, to sposób na pokazanie Bogu i twoim bliskim, że twoje życie jest na chwałę i cześć Boga Ojca. Jeśli jesteś zainteresowany i chcesz wiedzieć, jak zrobić biblijny baby shower dla Twojego dziecka zapraszam do zapoznania się z poniższym artykułem. Przewodnik Do zrobienia przez matkę. Dobry Boże i Ojcze Niebieski Chcę Ci podziękować za możliwość bycia matką, którą mi dałeś, teraz rozumiem, co Maryja powiedziała w Św. Łukasza 1:46-48. Moja dusza wywyższa Pana; A duch mój raduje się w Bogu, moim Zbawicielu. Bo widział pokorę swojej służebnicy; Tak Panie, uważam to za przywilej być matką i od teraz kładę moje dziecko w Twoje ręce. Psalmista Dawid stwierdza to w Psalmie 139:13 Ponieważ ukształtowałeś moje wnętrzności; Stworzyłeś mnie w brzuchu mojej matki. Wierzę, że Słowo, mój Panie, to Ty kształtujesz moje dziecko w moim łonie, więc ufam, że niczego mu nie zabraknie, zawsze będzie miał Twoją opiekę, uchronisz je od wad rozwojowych, dopóki jest we mnie. Przeplatasz to tak, jak mówi Psalm 139:15. Wszystkie jego narządy i kości uformujesz waszego Pana, dorośnie i urodzi się zdrowy i silny, bo moje dziecko spojrzy w twoje oczy, w Psalmie 139:16 Dawid mówi: Mój embrion zobaczył twoje oczy. Dlatego jestem pewien, że temu dziecku nie stanie się nic złego, bo to Ty je we mnie kształtujesz. Wierzę w Twoje Słowo, które mówi w Liście do Efezjan 1: 4. Jak wybrał nas w sobie przed założeniem świata,. Tak więc moje dziecko zostało wybrane w celu uhonorowania Twojego imienia, będzie to dziecko oddzielone dla Ciebie. Dziękuję ci w Chrystusie Jezusie, amen. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.
Będziemy przez modlitwę przepraszać Boga i te dzieci, którym nie pozwolono się narodzić. Chcemy też zwrócić się do wszystkich dzieci nienarodzonych, także tych zmarłych w sposób naturalny lub zmarłych tuż po porodzie, z prośbą o modlitwę za nas – mówi Maciej Bodasiński, inicjator akcji „Różaniec do granic nieba” w
Modlitwa za nienarodzone dziecko Autor Wiadomość Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 arc napisał(a):Na jakiej podstawie twierdzisz - co podkreślasz wielkimi literami - że nagle dla Kościoła te pare komórek nie jest już człowiekiem? Juz mówiłem na jakiej podstawie tak twierdzę, przeczytaj uważnie jeszcze raz mój post. So lut 23, 2008 22:21 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 Nie będę czytał, bo pamiętam, co pisałeś... Czyli twierdzisz tak, bo tak się domyślasz (i błędnie wnioskujesz). _________________arcarc Pn lut 25, 2008 14:30 Inny_punkt_widzenia Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 arc napisał(a):Nie będę czytał, bo pamiętam, co pisałeś... Nie polegaj na pamięci bo jest ja pisałem ,choć nie chce sie powtarzać ,że pokropek to nie to samo co pogrzeb .Ale przecztaj sobie tamten post jeszcze raz ,tam wytłuściłem to dokładniej. Pn lut 25, 2008 23:29 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 Inny napisał(a):Nie polegaj na pamięci bo jest napisał(a):Jesli chodzi tylko o modlitwe to modlic sie mozna o wszystko nie tylko o dziecko poronione ale nawet o te które ma sie dopiero tego momentu się napisał(a):Jesli chodzi o ten watek to uważam ,że problem jest o wiele bardziej złozony:To co ja zauwazyłem ,a co widzi mi sie za nawet kompromitacje Koscioła to to ,że takim małym poronionym dzieciom odmawia sie nalezytego chrzescijanowi pochówku i tak dla poronionych malutkich płodów przewidziany jest tylko pytanie zasługuje,dlaczego tym malutkim ludziom które równiez maja duszę nie wyprawia sie pogrzebu z msza swietą z kazaniem i z procesja na cmentarz?Czyzby byli to chrześcijanie przez małe "ch"Rozumiem Twoje oburzenie. Szczerze mówiąc nie wiem jak to wyglada w praktyce i może masz rację... ale nie na tym chciałem się napisał(a):A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku .Tu już mocno przesadzone... ale nie o tym, nie o napisał(a):Mysle ,że tutaj Kosciół jest niekompetentny z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK , a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK. Właśnie o ten fragment mi chodziło. Szczególnie o tę drugą stronę. Kościół tak nie twierdzi (że to nie jest człowiek) lecz to Twój błędny wniosek. PS. Moja pamięć okazała się niezawodna _________________arcarc Wt lut 26, 2008 9:57 Inny_punkt_widzenia Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 IPW napisał(a):Jesli chodzi o ten watek to uważam ,że problem jest o wiele bardziej złozony:To co ja zauwazyłem ,a co widzi mi sie za nawet kompromitacje Koscioła to to ,że takim małym poronionym dzieciom odmawia sie nalezytego chrzescijanowi pochówku i tak dla poronionych malutkich płodów przewidziany jest tylko pytanie zasługuje,dlaczego tym malutkim ludziom które równiez maja duszę nie wyprawia sie pogrzebu z msza swietą z kazaniem i z procesja na cmentarz?Czyzby byli to chrześcijanie przez małe "ch" arc napisał(a):Rozumiem Twoje oburzenie. Szczerze mówiąc nie wiem jak to wyglada w praktyce i może masz rację... ale nie na tym chciałem się skupić. A ja właśnie skupiam sie na tym i niedziwota ,że póżniej nic nierozumisz i zadajesz niepotrzebne napisał(a):A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . arc napisał(a):Tu już mocno przesadzone... ale nie o tym, nie o tym. To nie żadna przesada tylko "FAKT".Tak w rzeczywistości jest i ja to zauważam ,ztąd końcowe podsumowanie ,które ty niezrozumisz i niepotrzebne pózniej zadajesz wystarczyło by zrozumieć właśnie te przykłady .To na podstawie tych faktów twierdze ,że Kosciół jest niekonsekwentny jesli chodzi o" życie poczęte"IPW napisał(a):Mysle ,że tutaj Kosciół jest niekonsekwentny z jednej strony broni zwykłych paru komurek BO TO CZŁOWIEK , a z drugiej strony kiedy te pare komórek umiera i trzeba by było pogrzebu to ,TO NIE JEST JUŻ CZŁOWIEK. arc napisał(a):Właśnie o ten fragment mi chodziło. Szczególnie o tę drugą stronę. Kościół tak nie twierdzi (że to nie jest człowiek) lecz to Twój błędny wniosek. Przyjżyj sie uwaznie , ja nie mówie ,że Kosciół tak twierdzi ,ja mówie co Kościół robi .To co jest na kartce papieru jako dokument to jedno a to co sie robi to drugie .To drugie jest prawdziwe ,rzeczywiste , realne i żywe a to pierwsze pozostaje uśpione ,zamrożone ,schowane ,ukryte w jakimś zapomnianym prawdziwej postawie o prawdziwym stosunku do zycia i człowieczeństwa świadczą tylko czyny ,a nie słowa ,dokumenty czy inne dobre czynach poznaje i powtażam ,że z jednj strony kiedy idzie tylko o gadanie to te pare komórek jest człowiekiem a zdrugiej strony kiedy trzeba tego dowieżć -JUŻ NIE. Wt lut 26, 2008 23:59 arc Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23Posty: 950 Inny napisał(a):A ja właśnie skupiam sie na tym i niedziwota ,że póżniej nic nierozumisz i zadajesz niepotrzebne a zadaję pytania odnośnie czegoś napisał(a):To nie żadna przesada tylko "FAKT".Dla przypomnienia:Inny wcześniej napisał(a):A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku .O czym w ogóle piszesz? Co to za fakt? Czemu piszesz w cudzysłowiu? Jak sobie to wyobrażasz - te protesty, poszukiwania itd.? Powinien to robić papież, może jacyś wyspecjalizowani księża?Inny napisał(a):Tak w rzeczywistości jest i ja to zauważam ,ztąd końcowe podsumowanie ,które ty niezrozumisz i niepotrzebne pózniej zadajesz wystarczyło by zrozumieć właśnie te przykłady .To na podstawie tych faktów twierdze ,że Kosciół jest niekonsekwentny jesli chodzi o" życie poczęte"W rzeczywistości to może być tak, że pewien ksiądz w pewnej parafii nie stosował się do nauki Kościoła czy do jakiegos tam prawa... Ty na tej podstawie twierdzisz, że Kościół (jako całość) jest niekonsekwentny!Inny napisał(a):Przyjżyj sie uwaznie , ja nie mówie ,że Kosciół tak twierdzi ,ja mówie co Kościół robi . Ty mówisz, co niektórzy księża robią i na tej podstawie wnioskujesz, że Kościół tak twierdzi (nie naucza). Wiesz o co mi chodzi? _________________arcarc Śr lut 27, 2008 13:51 Inny_punkt_widzenia Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09Posty: 3236 arc napisał(a):O czym w ogóle piszesz? Co to za fakt? Czemu piszesz w cudzysłowiu? Jak sobie to wyobrażasz - te protesty, poszukiwania itd.? Powinien to robić papież, może jacyś wyspecjalizowani księża? Ale o czym ty w ogóle mówisz ,jakie protesty ,jaki Papież .Czy ja cos o tym mówie? Przyjrzyj sie jeszcze raz temu ,to wcale nie jest skomplikowane:IPW napisał(a):A jeżeli Kosciół tak bardzo broni zycia poczętego bo każdy nowy zarodek to już człowiek z duszą i ciałem to dlaczego nie protestuje kiedy ci malcy giną gdzieś w odmętach kanalizacji ,dlaczego tych poronionych biednych ludzi nie poszukuje sie ,dlaczego ich się nie odnajduje i wrescie dlaczego nie mają nalezytego pochówku . Jak widzisz, z jednej strony mówimy ,że to ludzie od momentu poczęcia, to ludzie z duszą i ciałem i nie ważne ,że to tylko pare komórek ,jestesmy w stanie okupować szpitale czy odziały położnicze w obronie życia poczętego .A z drugiej strony kiedy te pare komórek znika bez śladu w odmetach kanalizacji to juz tak nielabidzimy .To chyba świadczy o naszym prawdziwym stosunku do życia było tak jak Kościół wszem i wobec trąbi ,że te pare komórek to już człowiek z duszą i ciałem i posiada on pełnoprawną godność ludzką to stosunek wiernych temu przykazaniu byłby przeciez tylko wspominano by smierć poległych w Katyniu w Miednoje ,nie tylko zawodzono by nad grobem nieznanego żołnierza ,ale równiez wspominano by śmierć milionów zarodków które przepadły bez śladu w odmetach kanalizacji .Oprawiano by msze świete w intencji tych ,że paru komórek itd. jednak tak sie nie dzieje to mam prawo twierdzić ,że jednak z tym uznaniem człowieczeństwa to coś w Kosciele jest nie tak. Cz lut 28, 2008 16:10 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
iqWc. 5ydxh6dab9.pages.dev/205ydxh6dab9.pages.dev/265ydxh6dab9.pages.dev/955ydxh6dab9.pages.dev/765ydxh6dab9.pages.dev/755ydxh6dab9.pages.dev/15ydxh6dab9.pages.dev/645ydxh6dab9.pages.dev/90
modlitwa za nienarodzone dziecko forum