Siedem propozycji, w tym marki premium. Nowe SUV-y za 150 tysięcy zł. Siedem propozycji, w tym marki premium. Średnia cena nowego samochodu to około 125 tysięcy złotych. Nieznaczną cegiełkę do 400-tysięcznego tortu dokładają klienci indywidualni (niespełna 30 procent). Wobec ogromnego zainteresowania SUV-ami, postanowiliśmy W tym artykule piszemy o ofertach dostępnych w sieci. Część odnośników w tekście to linki afiliacyjne. Zarabiamy, jeśli w nie klikniecie. >>> Przejdź do kalkulatora OC/AC i uzyskaj ubezpieczenie OC tańsze nawet o 486 zł Elektryczne SUV-y marki Hyundai z opcją rządowych dopłat Hyundai ma swojej ofercie dwa elektryczne SUV-y, które obecnie są do nabycia z dopłatami w ramach programu "Mój Elektryk". To modele Ioniq 5 oraz Kona Electric. Przypominamy, że rządowe wparcie może wynieść 27000 zł w przypadku posiadaczy Karty Dużej Rodziny lub przez przedsiębiorców, deklarujących średnioroczny przebieg powyżej 15 tys. km oraz 18 750 zł bez KDR lub bez deklaracji przebiegu. >>> Sprawdź ceny elektrycznych samochodów Hyundaia Kona Electric - zdjęcie poglądowe | Hyundai Hyundai Kona Electric to zgrabny samochód w sam raz do miasta i na dłuższe wycieczki, który urzeka nowoczesnym designem i przyciąga klientów zaawansowanymi technologiami. Już z podstawową wersją Style zyskasz elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold, asystentów podjazdu, utrzymywania pasa ruchu i unikania kolizji czołowych z wykrywaniem pieszych, tempomat, czujniki parkowania, bezkluczykowy dostęp, fotel kierowcy z regulowanym podparciem lędźwiowym dla zwiększenia komfortu i relingi dachowe. Do tego dochodzą rozbudowane multimedia z cyfrowymi zegarami i kolorowym wyświetlaczem. Elektryczna Kona radzi sobie świetnie w dłuższych trasach - w wersji z mocniejszym elektrycznym silnikiem przejedziesz na jednym ładowaniu do 484 km według WLTP. Jeśli zdecydujesz się na nieco słabszy napęd, przejedziesz po naładowaniu akumulatora do 305 km. Jednostki zostały sprzężone z automatyczną skrzynią biegów. >>> Sprawdź cenę modelu Kona Electric Hyundai Ioniq 5 - zdjęcie poglądowe | Ioniq 5 to auto budowane od podstaw jako samochód elektryczny. Kosmiczny wygląd sprawia, że mocno wyróżnia się na drodze. Z najtańszą wersją Smart otrzymujesz systemy takie jak ABS, ESC, HAC czy MCB, asystentów utrzymywania pasa ruchu, unikania kolizji czołowych i jazdy po autostradzie, przednie i tylne czujniki parkowania, bezkluczykowy dostęp i multimedia z cyfrowymi zegarami oraz wyświetlaczem 12,3". Do wyboru są dwa solidne napędy elektryczne, które umożliwiają przejechanie dystansu do 384 km lub nawet 481 km (według WLTP). Kierowcy korzystają z wygodnej automatycznej skrzyni biegów. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Ioniq 5 Hyundai Tucson i Hyundai Santa Fe na dogodnych warunkach Południowokoreańska marka w swojej ofercie ma lubiane SUV-y również z tradycyjnymi i hybrydowymi napędami. Konę, Ioniq, Tucosna i Santa Fe można kupić w wersji Hybrid. Na rynku dostępne są także Tucson i Santa Fe Plug-in Hybrid. Konę i Tucosona możemy mieć też z napędem spalinowym. >>> Sprawdź ceny SUV-ów Hyundaia Nowy Hyundai Tucson - zdjęcie poglądowe | Obecnie warto zwrócić uwagę na Hyundaia Tucsona. Świetnie wyposażony średniej wielkości SUV o nowocześnie zaprojektowanym nadwoziu jest praktyczny i dysponuje wygodną przestrzenią dla pasażerów i kierowcy. Teraz producent oferuje modele Tucson, Tucson Hybrid i Tucson Plug-in Hybrid na korzystnych warunkach. Upust dla klienta indywidualnego wyniesie do 4 000 zł. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Tucosna w wybranej wersji Nowy Hyundai Santa Fe - zdjęcie poglądowe | Hyundai Santa Fe to flagowiec, który teraz także jest do nabycia na dogodnych warunkach. Oszczędności mogą sięgnąć 8000 zł. Wygląda stylowo, a jego wnętrze jest nowoczesne i przestronne - pomieści nawet 7 osób. Do zakupu zachęcają też rozbudowane systemy wsparcia kierowcy oraz rozrywki. >>> Sprawdź cenę Hyundaia Santa Fe w wybranej wersji Nissan Juke w wyjątkowej wersji Nissan Juke Kiiro - zdjęcie poglądowe | To jeden z najbardziej charakterystycznych samochodów poruszających się na naszych drogach. Klientów przyciąga także kompaktowy rozmiar, podniesiona sylwetka, uniwersalność oraz zaawansowane technologie na pokładzie. Na wyposażeniu może pojawić się inteligentny system kamer 360 stopni, który sprawia, że parkowanie w trudnych miejskich warunkach staje się przyjemniejsze i znacznie prostsze. System ProPILOT odpowiada za zachowanie należytej odległości od pojazdu znajdującego się przed oczami kierowcy. Sam zahamuje przed pieszym lub rowerzystą, a następnie przyspieszy, gdy będzie to możliwe. Nowoczesne pokładowe multimedia wspierają kierowcę i umilają podróż. Gratką dla wielbicieli muzyki jest opcjonalny system głośników Bose. W razie potrzeby, Nissan Juke posłuży także za mobilny hotspot Wi-Fi. Obecnie, Juke jest dostępny także w wyjątkowej limitowanej wersji, inspirowanej duchem jednego na największych fikcyjnych bohaterów popkultury - Batmana. Nissan Juke Kiiro to oryginalny crossover w sam raz dla osób, które chcą wyróżniać się na drodze. Czarne alufelgi, matowy szary lakier i wyraziste limonkowe akcenty bez wątpienia w tym pomagają. >>> Sprawdź aktualną cenę Nissana Juke'a Elektryczna Mazda MX-30 z Ekodopłatą i dopłatą rządową Mazda MX-30 z otwartymi drzwiami - zdjęcie poglądowe | Mazda Mazda MX-30 jest elektrycznym SUV-em, którego warto poznać lepiej. To samochód o atrakcyjnym nadwoziu, przemyślany i zaskakujący innowacjami. Ciekawy jest już sam sposób otwierania drzwi - przednie otworzysz klasycznie, natomiast tylne drzwi w kierunku przeciwnym, co przekłada się na wygodę kierowcy i pasażerów przy wsiadaniu oraz wysiadaniu z pojazdu. Kierowcom, myślącym o dobru środowiska naturalnego, spodoba się fakt, że do wykończenia użyto materiałów ekologicznych i wegańskich. Znakomita kalibracja układu kierowniczego przekłada się na frajdę z jazdy. Zaawansowane systemu po przyjacielsku wspierają kierowcę w czasie podróży. Monitoring martwego pola, adaptacyjny tempomat, wyświetlacz typu head-up, wykrywanie zmęczenia kierowcy, rozpoznawanie znaków drogowych i ostrzeganie przed ruchem poprzecznym w czasie wyjazdu tyłem z miejsca parkingowego, to ważne elementy auta na miarę naszych czasów. Auto napędza silnik elektryczny o mocy 145 KM. Energię dla Mazdy MX-30 zyskasz z domowego gniazdka, z garażowej stacji naściennej i na stacji ładowania. Warto też wiedzieć, że akumulatory mają gwarancję na 8 lat lub 160 000 kilometrów. Mamy jeszcze dwie dobre informacje. Po pierwsze, klienci mogą liczyć na Ekodopłatę Mazdy na samochód z rocznika 2022. Po drugie, istnieje też opcja skorzystania z programu "Mój Elektryk" i uzyskania 27000 zł lub 18 750 zł wsparcia. >>> Sprawdź aktualną cenę elektrycznej Mazdy MX-30 Mercedesy EQC i EQB także z możliwością dopłaty Mercedes EQC - zdjęcie poglądowe | W pełni elektryczny Mercedes EQC to gratka dla osób, które są w stanie docenić połączenie ekskluzywności z innowacyjnością. Ten samochód stanowi jeden z najciekawszych zwiastunów nowej ery w motoryzacji. Progresywne linie, pasy iluminacyjne z diodami LED, obręcze kół charakterystyczne dla inteligentnych modeli EQ, stylowe metaliczne listwy i specjalnie opracowana (przyjemna w dotyku) tkanina wewnątrz czy złoto-różowe elementy na kokpicie budują zmysłową elegancję samochodu. Otwórz elektrycznie przesuwany dach, a do kabiny zostanie dostarczone powietrze bez generowania przeciągów. Możesz też zaopatrzyć się w fotele z funkcją masażu dla podbicia przyjemności podróżowania nowym Mercedesem. Dźwiękochłonne i atermiczne szyby również sprzyjają odprężaniu się w czasie jazdy. Oczywiście, model wyposażono w zaawansowane systemy bezpieczeństwa i multimedia z ekranem dotykowym. Napęd EQC zapewnia pokaźny przyrost mocy już od startu. Model jest w stanie przyspieszyć do setki w 5,1 s. Dynamiczne przyspieszenie to zasługa dwóch elektrycznych silników, które znajdują się na przedniej i tylnej osi. Pojemność akumulatora to 80 kWh. Auto dysponuje mocą 408 KM. Model jest dostępny w wersjach EQC 400 4MATIC i bogatszej EQC 400 SPORT 4MATIC. W ramach programu rządowego "Mój Elektryk" nabywcy mogą otrzymać sporą dopłatę. Posiadacze Karty Dużej Rodziny mają szansę na uzyskanie dofinansowania w wysokości do 27 000 zł. >>> Sprawdź aktualną cenę Mercedesa EQC O takie środki z rządowego programu można starać się również przy zakupie Mercedesa EQB. To auto o mocarnym, wyrazistym wyglądzie. Drapieżności elektrycznemu SUV-owi dodają charakterystyczne listwy świetlne na przodzie i z tyłu. Model EQB daje właścicielowi hojną przestrzeń na bagaże i przestronną kabinę, w której podróżuje się komfortowo. W dopracowanym, klimatycznie doświetlanym wnętrzu może znaleźć się 7 miejsc siedzących, więc pomieści się w nim nawet duża rodzina. Mercedes EQB - zdjęcie poglądowe Na frajdę płynącą z podróży Mercedesem EQB pracuje rozbudowany system multimedialny. Asystent wnętrza MBUX reaguje na ruchy ręki. Kierowca może w ten sposób (dla przykładu) włączyć funkcje oświetlenia pojazdu. Ponadto, wystarczy tylko, że nieco zbliży dłoń do ekranu dotykowego, a pojawiają się na nim elementy obsługowe. Istnieje też opcja wypowiadania komend głosowych. Do tego dochodzi wyświetlacz Head-up na przedniej szybie z najważniejszymi informacjami o sytuacji na drodze i funkcja zarządzania temperaturą nawet przez aplikację. EQB wręcz zaskakuje liczbą udogodnień. Imponujący jest także zasięg - SUV przejeżdża na jednym ładowaniu do 420 km (według WLTP). Na stacji szybkiego ładowania pojemny akumulator naładuje się z 10 do 80 proc. w nieco ponad pół godziny. >>> Sprawdź cenę Mercedesa EQB Elektryczny Peugeot e-2008 z dogodną ratą i opcją rządowych dopłat Peugeot e-2008 - zdjęcie poglądowe | Peugeot Peugeot e-2008 jest elektrycznym SUV-em, który z gracją i po cichu porusza się po miastach oraz w nieco bardziej wymagającym terenie. To auto z francuską duszą kojarzone jest także z imponującą modną sylwetką oraz przykuwającymi uwagę detalami, między innymi charakterystycznym grillem z elementami w kolorze nadwozia. Są też wyróżniki w postaci przetłoczeń i załamań. Wnętrze również wygląda gustownie i nowocześnie. Kabina zyskała wykończenie z alkantary - to materiał z mikrowłókien, który swoim wyglądem przypomina naturalną skórę. Elektryczny model otrzymał także i-Cockpit 3D z dziesięciocalowym ekranem dotykowym i wirtualnymi zegarami. Pod maską Peugeot e-2008 pracuje zwinny silnik o mocy 136 KM, który odpowiada za dynamiczną i płynną jazdę już od momentu startu. Baterię o pojemności 50 kWh umiejscowiono w części podłogowej, co przekłada się na więcej miejsca na bagaże oraz w samej kabinie. Elektryk według WLTP przejeżdża do 345 km na jednym ładowaniu, więc weekendowe wycieczki nie są dla niego wielkim wyczynem. Atrakcyjna cena plus korzystne raty dla firm i klientów indywidualnych oraz możliwość uzyskania dopłaty z programu "Mój Elektryk" sprawiają, że to auto, którego zakup warto rozważyć już teraz. W rządowym programie można zyskać 27000 zł z Kartą Dużej Rodziny i w przypadku przedsiębiorców, deklarujących średnioroczny przebieg powyżej 15 tys. km lub 18 750 zł bez karty oraz deklaracji. Fani francuskiej marki, którzy w najbliższym czasie chcą nabyć samochody elektryczne, mają do wyboru także miejski model Peugeot e-208 oraz rodzinnego e-Riftera, który pomieści nawet do 7 osób. >>> Sprawdź cenę Peugeot e-2008 Marcowe oferty na SUV-y. Podsumowanie Oto linki do najciekawszych ofert na wielozadaniowe, praktyczne SUV-y. Wybraliśmy dla was samochody, które można kupić w marcu z rabatami, dopłatami i w atrakcyjnym finansowaniu: >>> Elektryczna Mazda MX-30 z rządową dopłatą i ratą leasingu od 990 zł netto, >>> Mercedes EQC do kupienia z rządową dopłatą w przypadku posiadaczy karty dużej rodziny, >>> Mercedes EQB także z szansą na dopłatę, >>> Nissan Juke w wyjątkowej limitowanej wersji, >>> Peugeot e-2008 z dopłatą z programu "Mój Elektryk", >>> Elektryczne SUV-y marki Hyundai także z rządowymi dopłatami, >>> Hyundai Tucson i Hyundai Santa Fe z rabatami. WARTO WIEDZIEĆ: Najlepsze używane kompaktowe minivany. Przegląd 10 modeli za 25 tys. zł. Minivany, stopniowo wypierane przez SUV-y, cieszą się sporym zainteresowaniem na rynku samochodów używanych. Oto 10 najlepszych kompaktowych minivanów za 25 tys. zł. Nie ma bardziej funkcjonalnego i rodzinnego typu nadwozia niż minivan. Jaki samochód do 30 tys wybrać w 2019 r. Poniżej znajdziesz listę samochodów, które możesz kupić do 30 tys. Lista rozpoczyna się od samochodów miejskich, poprzez kompakty, a kończy na wyższej klasie średniej. Dla każdego modelu znajdziesz informacje, z jakiego rocznika powinieneś znaleźć zadbany egzemplarz oraz z którym konkretnie silnikiem, biorąc pod uwagę, że ma być to samochód do 30 tys. Przykładowo, za najlepsze silniki w BMW e90 uważane są sześciocylindrowe trzylitrowe silniki benzynowe i wysokoprężne, lecz nie znajdziesz ich w tym zestawieniu, ponieważ znacznie przewyższają budżet. W zamian za nie znajdziesz czterocylindrowe dwulitrowe diesle, ponieważ jest ich najwięcej w tej cenie samochodu. Okej, teraz przyszła pora na pierwszego kandydata. samochód do 30 tys – Ford Fiesta mk7 FL Jeżeli masz przeznaczone na samochód do 30 tys, to spokojnie znajdziesz dobry egzemplarz Fiesty z lat 2013-2015. Dostępna jest tylko wersja hatchback w odmianie trzy i pięciodrzwiowej. Pomimo małych gabarytów i miejskiego przeznaczenia samochód cieszy oko swoim sportowym wyglądem. Wnętrze jest nowoczesne, a materiały dobrej jakości. Fotel kierowcy posiada regulację odcinka lędźwiowego, co w tym segmencie nie jest standardem. Pasażerowie jadący z tyłu nie znajdą tam wiele wolnej przestrzeni. W tej cenie wszystkie egzemplarze posiadają ABS, ESP, poduszki powietrzne (przednie, chroniące kolana i kurtyny boczne), system audio oraz klimatyzację. Dominują manualne skrzynie biegów i dwie jednostki benzynowe: EcoBoost 100 i 125 KM oraz Duratec 60 i 82 KM. Fiesta wyróżnia się precyzyjnym układem kierowniczym, co przy mocniejszym silniku może dawać dużo frajdy z jazdy. Jednostka EcoBoost to nowoczesny silnik, wprowadzony w 2012 r. Ma 3 cylindry, turbosprężarkę i wtrysk bezpośredni, przez co nie zaleca się zakładania do niej gazu. Zaletą jest niskie spalanie na poziomie ok 6l /100 km oraz niezła dynamika szczególnie w mieście. Pomimo tego, że jest to silnik z ery downsizingu, to nie ma z nim większych problemów. Jednostka Duratec została wprowadzona w 2002 r. Jest to prosta wolnossąca czterocylindrowa konstrukcja. Osiągi i elastyczność są gorsze w porównaniu do EcoBoosta, jednak jest ona trwalsza. Spalanie wynosi ok. 7,5 l/100 km. Awarie silnika są raczej drobne, można do nich zaliczyć problemy z przepustnicą, awarie przepływomierza i alternatora. Nie są to drogie naprawy, ponieważ części są tanie, a naprawa nieskomplikowana. Fiesta otrzymała 5 na 5 gwiazdek w teście zderzeniowym EuroNCAP w badaniu przeprowadzonym w 2008 i 2012 r. co jest bardzo dobrym wynikiem. Uważaj na egzemplarze po flotowe. Możesz je poznać przede wszystkim po tym, że są one zazwyczaj 3-drzwiowe, w kolorze białym lub granatowym mające pod maską silnik wysokoprężny. Auta te robią spore przebiegi i bywają wysłużone. Podczas oględzin Fiesty nie daj się złudzić, że małe miejskie auta nie bywają powypadkowe, więc tak jak każde inne auto – sprawdź go dobrze przed zakupem. samochód do 30 tys – Opel Corsa E Jak na samochód do 30 tys Corsa wyróżnia się wśród konkurencji świeżą i nowoczesną linią nadwozia. Dostępna jest tylko wersja hatchback z trzy lub pięciodrzwiową konfiguracją. Paleta silników nie jest zbyt obfita, ponieważ dostępne są tylko trzy jednostki benzynowe i jeden diesel. W tym przedziale cenowym powinieneś znaleźć zadbany egzemplarz z 2014 lub 2015 r. Corsa E zbudowana jest na tej samej płycie podłogowej co poprzedniczka, przez co elementy zawieszenia nie mają wygórowanych cen. We wnętrzu jest wiele przetłoczeń i miękkich wykończeń, co daje efekt dopracowania. Corsa może wyjść z fabryki z jednej strony jako goła wersja niemająca nawet klimatyzacji, a z drugiej strony bogato wyposażona. Do funkcji wartych uwagi można zaliczyć dotykowy ekran, podgrzewaną kierownice i fotele, asystenta pasa ruchu, skrętne bixenony, kamerę cofania, a nawet radar komunikujący o zbyt bliskim przybliżeniu się do auta poprzedzającego. Jak na segment B wyposażenie może być bardzo bogate. Jeżeli chodzi o awarię elektroniki to zdarzają się usterki radia, które gubi sygnał Bluetooth. Poza tym wyjątkiem samochód nie miewa problemów z elektroniką. Z przodu dla kierowcy i pasażera nie brakuje miejsca, natomiast ilość miejsca z tyłu jest przeciętna. Zarówno z przodu, jak i z tyłu w Corsie nie znajdziesz podłokietnika. Pojemność bagażnika wynosi od 265 litrów do 1120 po złożeniu tylnej kanapy. Jeżeli stawiasz na poczucie emocji i frajdy podczas jazdy, możesz zostać zawiedziony, ponieważ Corsa to typowe miejskie auto, które zawiezie Cię z punktu A do B. W budżecie mieszczącym się w 30 tys. dominują 2 silniki, a dokładniej benzynowy 16V ecoFLEX o oznaczeniu B14XE i diesel CDTI o oznaczeniu A13DTC. Silnik benzynowy to czterocylindrowa jednostka, która rozwija moc 90 KM. Silnik ten nie jest wysilony, a jego budowa nie jest skomplikowana, co przekłada się na niską awaryjność, lecz słabą dynamikę. Spalanie wynosi ok 7 l/ 100 km. Plusem na pewno jest to, że dobrze współpracuje z instalacją LPG. Do 2018 r. produkowane były egzemplarze z fabryczną instalacją LPG, w której wzmocnione zostały gniazda zaworowe. Silnik wysokoprężny to również czterocylindrowa jednostka. Rozwija ona moc 75 KM. Posiada turbosprężarke ze stałą geometrią, której naprawy nie są drogie. Sprzęgło ma koło dwumasowe, które w tym modelu nie jest trwałe, co generuje wysokie koszty. Corsa w zestawieniu z tym silnikiem posiada filtr DPF, więc woli jazdę po trasie (więcej informacji o filtrze DPF napisaliśmy w tym artykule). Plusem jest to, że zamontowane wtryski są elektromagnetyczne i można je regenerować. CDTI to typowy diesel, który wyposażony jest w DPF i EGR, żeby spełnić restrykcyjne normy EURO 5. Według użytkowników Corsy, silnik ten nie jest problematyczny. Bądź czujny przy zakupie Corsy z zachodniego rynku. Jest to młody samochód, więc jeżeli został sprowadzony do Polski, to musiał być albo rozbity, albo uszkodzony. O samochodach sprowadzonych znajdziesz więcej informacji w naszym artykule o dekoderze VIN. samochód do 30 tys – Volkswagen Golf VI Oczywiście w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć Golfa, który zalicza się do kompaktów. Bez problemu do 30 tys znajdziesz egzemplarze z lat 2011 – 2013. Jak na samochód do 30 tys nie odznacza się ciekawym wyglądem, ale to już bardziej kwestia gustu. Występuje w wersjach hatchback (trzy lub pięciodrzwiowych), kombi, plus, sedan (Jetta) oraz kabriolet (Eos). Bagażnik w wersji hatchback ma pojemność od 350 litrów, natomiast kombi od 505 litrów. Czwarta i piąta generacja Golfa borykała się z szybkim ubytkiem lakieru na przyciskach i przełącznikach. Natomiast w szóstej generacji problem ten zlikwidowano. Wnętrze nawiązuje do swojego poprzednika, także już na pierwsze spojrzenie widać, że jest to Golf. Jak to w Volkswagenach, bywają problemy z modułem komfortu, którego naprawa nie jest droga. Modułowi komfortu poświęciliśmy odrębny artykuł. Golf od wielu lat jest liderem kompaktów, także z częściami zamiennymi nie będziesz mieć problemów. W budżecie do 30 tys. dominują dwie jednostki: 16V TSI oraz wysokoprężny TDI. Silnik TSI to czterocylindrowa jednostka, która generuje 122 KM. Ten sam silnik występował w Golfie V w odmianach 140 i 170 KM i był bardzo awaryjny. Jednostka przeszła modernizacje i od 2010 roku nie jest już tak kłopotliwa. Posiada turbosprężarkę i bezpośredni wtrysk paliwa, do którego nie zaleca się montowania instalacji gazowej. Na pewno trwalszą i mniej kosztowną w serwisowaniu jest podstawowa jednostka MPI, która jednak nie zachwyca swoimi osiągami. Silnik TDI to czterocylindrowa jednostka generująca moc 105 KM. Posiada filtr cząstek stałych i turbosprężarkę ze zmienną geometrią. Jej główną wadą są wyższe koszty napraw przy ewentualnych awariach oraz skomplikowana konstrukcja. Zaletą natomiast lepszy moment obrotowy oraz generowanie wyższych mocy. Sprzęgło ma koło dwumasowe, które nie zużywa się przedwcześnie. Przed oględzinami, przeczytaj o tym jak sprawdzić sprzęgło podczas jazdy próbnej, aby uniknąć na wstępie wysokich kosztów. Układ wtryskowy nie jest mocną stroną tego silnika, a wtryski na dodatek są piezoelektryczny, które nie są naprawialne, dlatego warto uważać na jakość paliwa. Na Polskim rynku dominują egzemplarze z importu. Uważaj na sprowadzane Golfy, ponieważ wiele egzemplarzy jeździło w Niemieckich flotach, a w szczególności te z silnikiem TDI w odmianie kombi. samochód do 30 tys – Seat Altea XL Seat Altea to minivan klasy kompaktowej stylizowany na sportowego rodzinnego VANa. Na rynku dostępne są 2 wersje nadwozia: standardowa oraz powiększona o oznaczeniu XL. Egzemplarze w standardowej wersji nadwozia spokojnie kupisz do 20 tys., dlatego w tym artykule opiszę droższą wersję XL. Do 30 tys. znajdziesz zadbane egzemplarze z 2009, 2010 i 2011 r. Warto, abyś wziął pod uwagę egzemplarze nie starsze niż z 2009 r., ponieważ model ten właśnie w tym roku przeszedł lifting, w którym zlikwidowano wiele usterek, poprawiono jakość plastików, zmieniono silniki oraz wygląd. Seata Altea XL występuje również w uterenowionej wersji Freetrack z napędem 4×4, z powiększonym prześwitem oraz dodatkowymi czarnymi elementami na zderzakach, progach i nadkolach. Model ten dzieli płytę podłogową (PQ35) z Audi a3, Seatem Leonem II, Skodą Octavią II i Golfem V. Co ciekawe, drugi rząd siedzeń jest regulowany i można go przesuwać o 160 mm, dzięki czemu zwiększa się przestrzeń na nogi pasażerów lub pojemność bagażnika. Bagażnik przy rozłożonej kanapie ma pojemność od 532 l do 635 l, natomiast przy złożonej 1604 l. Każdy egzemplarz posiada relingi dachowe, na które można przymocować bagażnik dachowy i jeszcze bardziej powiększyć przestrzeń załadunkową. W budżecie mieszczącym się w 30 tys. króluje wolnossący silnik benzynowy MPI o mocy 102 KM oraz dwa wysokoprężne: TDI CR o mocy 105 KM oraz TDI CR o mocy 140 KM. Silnik benzynowy MPI to trwała, niewysilona konstrukcja połączona z 5-cio biegową manualną skrzynią biegów. Silnik o mocy 102 KM i 148 Nm rozpędza ten samochód w 13 s do setki, co nie jest zadowalającym wynikiem. Silnik jest paliwożerny, więc wiele użytkowników decyduje się na założenie instalacji gazowej, aby zmniejszyć koszty przejazdu. Silnik TDI CR CBDB jest zestrojony z 6-cio biegową manualną skrzynią biegów lub automatyczną DSG. W 2009 r. został zmodernizowany i ulepszony Silnik ma układ wtryskowy Common Rail, wtryski piezoeletryczne firmy Bosh, filtr DPF, sprzęgło z kołem dwumasowym oraz turbinę ze zmienną geometrią łopatek. Uważaj jednak na silnik TDI PD 140 KM, który był montowany w Altea przed liftingiem (na pompowtryskach), ponieważ posiadał wiele wad konstrukcyjnych np. pękające głowice. Silnik diesla TDI CR CAYC to ta sama jednostka co w poprzednim punkcie (Golf VI). W ogłoszeniach dominują egzemplarze pochodzące z Niemiec, dlatego zwróć uwagę na to, czy samochód przeszedł naprawy blacharsko-lakiernicze, w szczególności, że jest to samochód rodzinny i zwykle przewożone są w nim dzieci. Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się, jak krok po kroku sprawdzić samochód używany przed kupnem, zajrzyj do naszej książki „Od ogłoszenia do kupienia, czyli jak kupić sprawny i bezwypadkowy samochód„ samochód do 30 tys – BMW serii 3 e90 Tym modelem wchodzimy w klasę średnią. Dostępne są cztery wersje nadwoziowe, czyli sedan (e90), touring (e91), coupe (e92) i kabriolet (e93). Jak na BMW przystało, e90 standardowo jest napędzana na tylną oś, lub 4×4 zwanym Xdrive, co daje mnóstwo frajdy z jazdy. Występują skrzynie manualne i automatyczne, a do wyboru jest ponad 30 silników. Jednak, warto wspomnieć, że przedział cenowy e90 jest ogromny! Najtańsze egzemplarze kosztują 15 tys, natomiast najdroższe ponad 120 tys. Jako samochód do 30 tys, znajdziesz egzemplarze z lat 2010 i 2011, które pod maską mają głównie silniki wysokoprężne. Dwa najpopularniejsze silniki to N47 D20 o mocy 143KM (ozaczenie 318d), oraz N47 D20 o mocy 177 lub 184KM (oznaczenie 320d). Pierwszy silnik ma oznaczenie 318d. Przyspiesza od 0 – 100 km/h w 8,3 s, co pozwala na komfortową jazdę nawet na autostradzie. Rozrząd na łańcuchu umiejscowiony jest od strony skrzyni biegów, więc naprawa nie należy do najtańszych. Dodatkowo jednostka ta ma wadliwe napinacze oraz ślizgi, które doprowadzają do rozciągania się łańcucha rozrządu, co wiąże się z wysokimi kosztami. W tym silniku występuje układ wtryskowy z wtryskiwaczami elektromagnetycznymi, więc da się je zregenerować. Turbosprężarka ma zmienną geometrię łopatek, więc naprawa nie należy do najtańszych, a jej trwałość nie jest na wysokim poziomie. Kolejną usterką są pękające klapy wirowe, które wpadają do cylindrów, dlatego po zakupie warto je zaślepić. Drugi silnik o oznaczeniu 320d i mocy 177 lub 184 km ma podobne usterki jak poprzednik. Zmieniono w nim wtryskiwacze z elektromagnetycznych na piezoelektryczne firmy Bosch o ciśnieniu 1800/2000 bar. Plusem zastosowania takiego układu jest bardziej precyzyjne dawkowanie paliwa, jednak wtryski te są wrażliwe na paliwo i praktycznie nienaprawialne. Mimo wad tych silników wiele osób przejeżdża nimi mnóstwo kilometrów bez poważniejszych awarii. Podstawa to kupić bezwypadkowy i niewysłużony egzemplarz. W przypadku e90 większość egzemplarzy pochodzi z zachodniego rynku, dlatego warto dokładnie sprawdzić ich przebieg. Wiele z nich ma zapisaną historię uszkodzeń i przebieg w dekoderze. Jak sprawdzić te dane, znajdziesz w artykule o przebiegu po numerze VIN oraz historii internetowej samochodu. BMW to wyższa klasa samochodu niż omawiani poprzednicy. Serwis będzie kosztował więcej niż Fiesty, czy Corsy, ale komfort jazdy jest na znacznie wyższym poziomie. samochód do 30 tys – Audi A4 B8 A4 B8 występuje w wersji avant (kombi), limousine (sedan) oraz allroad. Avant i allroad są pięciodrzwiowe, natomiast wersja limousine jest czterodrzwiowa. Dostępne są aż cztery rodzaje skrzyni biegów. Pierwsza to sześciobiegowa skrzynia manualna, druga to sześciobiegowy klasyczny automat o nazwie tiptronic, trzecia to siedmiobiegowy dwusprzęgłowy automat o nazwie s-tronic (nazywany DSG) oraz czwarty to bezstopniowy automat o nazwie multitronic CVT. Ta ostatnia jest dosyć awaryjna, a jej naprawy nie należą do najtańszych. Większość A4 ma napęd na przód, ale są również egzemplarze ze stałym napędem 4×4 zwanym quattro. Do 30 tys, zł powinieneś znaleźć dobry egzemplarz z roku 2009 oraz 2010. Większość egzemplarzy pochodzi z rynku Niemieckiego, a co za tym idzie, jest dobrze wyposażona. Plastiki są dobrej jakości, a lakier, nie wyciera się z z przycisków i pokręteł, przez co ciężko po wnętrzu oszacować faktyczny przebieg. Karoseria jest dobrze zabezpieczona przed korozją, więc jeżeli zauważysz rdze to znak, że element mógł mieć naprawy blacharsko-lakiernicze. Sylwetka Audi nie starzeje się, przez co wygląda na o wiele droższy samochód. Zarówno z przodu, jak i z tyłu zastosowano zawieszenie wielowahaczowe, które gwarantuje dobre prowadzenie auta. W budżecie do 30 tys dominuje jednostka wysokoprężna TDI CR o oznaczeniu CAGA lub CJCA. Jednostka generuje moc 140 lub 143 KM. Wyposażona jest w osprzęt typowy dla nowszego diesla, czyli sprzęgło z kołem dwumasowym, filtr cząstek stałych, turbinę ze zmienną geometrią i wtryski piezoelektryczne, które nie są naprawialne. Jednostka jest dynamiczna i oszczędna, a jej praca jest cichsza w porównaniu do poprzedniczki. Części nie należą do najtańszych, ale należny pamiętać, że nie jest to samochód z segmentu A. samochód do 30 tys – Volvo S80 II Volvo występuje tylko w wersji sedan. W budżecie mieszczącym się w 30 tys, powinieneś znaleźć dobry egzemplarz z lat 2008-2010. Jest to model należący do wyższej klasy średniej, który zapewnia komfortowe podróżowanie. W latach 1999-2010 Volvo częściowo należało do Forda, wskutek czego S80 dzieli płytę podłogową np. z Fordem Mondeo mk4. Powłoka lakiernicza jest trwała i ma dobre zabezpieczenie antykorozyjne, dlatego każda oznaka korozji powinna wzbudzić Twoją czujność. Jak na samochód do 30 tys, Volvo prezentuje się całkiem dostojnie. Ma klasyczną linię nadwozia, stonowane i trwałe wnętrze. Fotele zarówno z przodu, jak i z tyłu są bardzo wygodne. Pasażerowie siedzący na tylnej kanapie, mają dodatkowe nawiewy mieszczące się w słupku B, osobne oświetlenie i komfortowy podłokietnik. W Volvo S80 jest możliwość złożenia przedniego fotela, co zwiększa przestrzeń dla pasażerów siedzących z tyłu. W tym budżecie znajdziesz głównie dwie jednostki wysokoprężne: silnik D 20V o oznaczeniu D5 244T5 oraz D5 20Vo oznaczeniu D5 244T4. Są to jednostki pięciocylindrowe generujące moc 163 i 185 KM. To typowe diesle, więc posiadają koło dwumasowe, turbinę ze zmienną geometrią łopatek chłodzoną cieczą, filtr cząstek stałych i wtryski piezoelektryczne. Ich największą zaletą jest precyzyjne dawkowanie paliwa proporcjonalne do obciążenia silnika. Tak samo, jak w Bmw e90 bywają przypadki uszkodzenia klap w kolektorze dolotowym, które wpadają do cylindrów. Utrzymanie S80 nie jest ani drogie, ani tanie. Przykładowo: wymiana kompletnego rozrządu to koszt 700 zł, a dwumas to 3 000 zł. Jednostka charakteryzuje się niską awaryjnością, oraz długą żywotnością, więc bezproblemowo pokonuje przebiegi powyżej 500 tys kilometrów Jaki samochód do 30 tys jest najlepszy? Powyższe propozycje nie będą sprawiały Ci problemów pod warunkiem, że były regularnie serwisowane i są bezwypadkowe. Sprawdziliśmy już wiele samochodów przed zakupem i otwarcie musimy przyznać, że około 95% importowanych samochodów jest po mniejszych lub większych przejściach. Te pozostałe 5% to auta sprowadzone dla siebie lub znikome wyjątki. Wystarczy, że porównasz ceny takich samych modeli ze stron Niemieckich i Polskich, to zauważysz, że w Polsce te same auta będące już po opłatach są tańsze.. dlaczego? bo Polacy kupują same rozbite albo uszkodzone „okazje”. Za przykład posłużę się jednym z aut, które jest w zestawieniu. Przypadek ten nie jest drastyczny, ale obrazuje rzeczywistość. Opel Corsa E wyprodukowana w 2017 r. Przebieg: niecałe 2 tys km. Samochód obecnie wygląda tak: a jeszcze w październiku 2017 r wyglądał tak: Co się z nim działo w międzyczasie? pewnie stał na placu czekając na nowego nabywcę, który go naprawi. Oczywiście takie samochody przeważnie stoją pod gołym niebem, więc pada na nie deszcz, śnieg, grat… a latem przypieka słońce. Tym przykładem chce Ci tylko zobrazować, jak ważne jest sprawdzanie samochodu, a nie kupowanie go oczami. Do tego wpisu „Jaki samochód do 30 tys” będę regularnie dodawać kolejne propozycje aut, tak aby każdy znalazł coś dla siebie. Zobacz również wskazówki przydatne podczas sprawdzania samochodu na podstawie oględzin: Citroena C5 BMW e90 Skody Octavii Golfa V Naucz się sprawdzać samochód przed kupnem: Książka „Od ogłoszenia do kupienia, czyli jak kupić sprawny i bezwypadkowy samochód” wpłata własna 0%. brak dodatkowych kosztów. umowa wynajmu już od 12 miesięcy (wynajem średnioterminowy) atrakcyjne finansowanie z niskim oprocentowaniem. wkład własny 0%. umowa kredytu już od 24 miesięcy. czas trwania umowy do 120 miesięcy. kalkulacja kredytu w 30 minut. Rynki samochodów nowych i używanych znacznie się różnią. Od 18 do blisko 60 tysięcy złotych tracą na wartości w ciągu pięciu lat miejskie SUV-y – wynika z raportu Info-Ekspert. Procentowo najmniej tracą najpopularniejsze modele. Jakiego SUV-a wybrać, żeby odsprzedać go za jak największą cenę? W raporcie Info-Ekspert opublikowanym przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wzięto pod uwagę szacunkową wartość rezydualną miejskich SUV-ów po pięciu latach użytkowania i przejechaniu 75 000 km. Popularne SUV-y tracą najmniej Po spełnieniu tych założeń, najmniej na wartości straci toyota rav4, dla której oszacowana wartość rezydualna wyniosła 57,1 proc. Przekładając dane procentowe na wartości nominalne i posiłkując się ceną bazową 114 900 zł, jaką trzeba zapłacić za podstawową wersję toyoty rav4, po pięciu latach i przejechaniu 75 000 km będzie ona warta średnio 65 600 zł, o ponad 49 000 zł mniej niż w dniu zakupu. Niewiele niższą wartość rezydualną po pięciu latach użytkowania osiągnie hyundai tucson (56,7 proc.). Biorąc jednak pod uwagę znacznie niższą cenę bazową (87 800 zł), będzie ją można sprzedać po tym czasie średnio za 49,8 tys. zł, o 38 tys. zł taniej. Nominalnie najmniej na wartości straci najpopularniejszy samochód wśród polskich klientów indywidualnych w 2019 r. – dacia duster, która po pięciu latach i przejechaniu 75 000 km będzie miała średnią wartość wynoszącą 56 proc. ceny bazowej. Nominalnie kupujący straci więc 18,4 tys. zł i będzie mógł odsprzedać dustera za średni 23,4 tys. zł. Blisko 60 000 zł taniej Wartość rezydualną powyżej 50 proc., według badaczy z Info-Ekspert, osiągną jeszcze znajdujące się wśród dwudziestu najpopularniejszych modeli aut 2020 r.: volkswagen tiguan (56,3 proc.), kia sportage (55,8 proc.) oraz nissan qashqai (54,9 proc.), a także mitsubishi asx (55,4 proc.), renault kadjar (54,8 proc.), skoda karoq (54,5 proc.), mazda cx-30 (53,9 proc.), suzuki sx4-cross (53,2 proc.) oraz honda cr-v (50,3 proc.). W przypadku ostatniego modelu, z uwagi na najwyższa cenę bazową (118 000 zł), nominalna strata wartości po pięciu latach będzie najwyższa i wyniesie średnio 58,6 tys. zł. Gdybym miał oceniać potencjał rynku motoryzacyjnego w Polsce po komentarzach pod moimi testami, wyszłoby, że nikt nie chce SUVów. A jednak gdzie nie spojrzeć W tym roku sprzedawcy dodali już ponad 14 tysięcy ogłoszeń z samochodami typu SUV. Auta te są bardzo popularne wśród poszukujących używanego pojazdu. Szukamy głównie SUV-ów kosztujących ok. 30 tys. zł. Najczęstszym rocznikiem w tym przedziale cenowym jest 2005. Pochodzi z niego ponad 13 proc. wystawionych pojazdów. Nieco mniej, bo po 11 proc. stanowią roczniki 2007 i 2004. Polacy generalnie lubią silniki diesla. Nie jest więc zaskoczeniem, że większość wystawianych w otoMoto terenówek ma właśnie silniki wysokoprężne (62 proc.), a tylko 24,5 proc. benzynowe. Pozostałe 13,5 proc. to auta zasilane innymi paliwami (głównie LPG). Jeśli chodzi o skrzynie biegów, to nie jesteśmy leniuchami. Manuale zdecydowanie przeważają nad automatami. Niewielka oferta tych ostatnich wynika głównie z przeświadczenia o wysokim koszcie obsługi tych przekładni. Na ile jest ono właściwe, nie dyskutujemy. A co kolorami. Powszechnie wiadomo, że auta czerwone są najszybsze. Zdaniem ogłoszeniodawców otoMoto luksusowe samochody terenowe najlepiej prezentują się jednak w srebrze i czerni. Tak przynajmniej może wynikać z dostępności tych kolorów wśród ofert – odpowiednio 30 i 28 proc. Znacznie mniej popularny jest kolor zielony (9 proc.) i niebieski (6 proc.). 47 proc. SUV-ów ma silniki o pojemności Inne spotykane to i Samochody pochodzą najczęściej z Niemiec (42 proc.) i Polski (20 proc.). Można jednak znaleźć również takie z Francji (7 proc.) i USA (5 proc.).
Dacia Duster – nowy SUV do 80 tys. złotych. To jeden z nielicznych samochodów, który można kupić za 80 tysięcy złotych prosto z salonu. Auto jest zdecydowanie jednym z mniej atrakcyjnych wyborów z tego zestawienia, ale jeśli marzysz o nowym samochodzie, Dacia Duster będzie świetnym rozwiązaniem.
W budżecie do 35 tys. zł bez trudu można znaleźć dobry używany samochód z każdego segmentu. Warto skupić się jednak na popularnych modelach z dobrym wyposażeniem i udokumentowaną zakup używanego samochodu wielu Polaków chce przeznaczyć ok. 30-40 tys. zł. Jednocześnie na celowniku są auta mające w granicach 10 lat, które znaczną część utraty wartości mają już za sobą. Co przy takich założeniach warto wybrać? Zdania będą oczywiście podzielone. W naszej ocenie warto zrezygnować z poszukiwania aut z półki premium – mogą okazać się wysłużone lub kryć w sobie kosztowne do usunięcia usterki. Bezpieczniejszym wyborem będą popularne modele samochodów. Tym bardziej, że w ostatniej dekadzie standard ich wykończenia, wyposażenia, dostępne opcje czy właściwości jezdne oraz osiągi uległy istotnym budżet ok. 35 tys. zł pozwoli na znalezienie dobrze wyposażonego egzemplarza z rozsądnym przebiegiem i nierzadko z pierwszej lub drugiej ręki. Jak pokazuje praktyka, to nie marka czy model, ale właśnie należyte serwisowanie i użytkowanie pojazdu przez jednego właściciela mają kolosalny wpływ na jego stan techniczny i związaną z nim propozycje na najlepsze używane auta do 35 tys. zł prezentujemy w kolejności alfabetycznej i bez grupowania ich na segmenty. Używana Dacia Duster I (2010-2018)Boom na crossovery i SUV-y trwa. Niektóre modele nawet na rynku wtórnym mają zawrotnie wysokie ceny. W niektórych przypadkach, jak np. Volkswagen Tiguan, Honda CR-V czy Toyota RAV4 spadek cen jest symboliczny. Bardzo wolno na wartości traci nawet budżetowa Dacia Duster. Nowe egzemplarze startowały jednak z rozsądnego poziomu cenowego, więc także używanego Dustera można upolować za rozsądną kwotę. Rumuński SUV może nie zachwyca stylizacją nadwozia i wnętrza, ale na tle rywali wyróżnia się realną dzielnością terenową – dotyczy to nawet wersji z napędem na przednią oś, która dzięki niskiej masie i znacznemu skokowi zawieszenia nadaje się do zjechania w lekki, niezbyt grząski teren. Wariant z napędem 4×4 we wprawnych rękach wjedzie tam, gdzie wiele znacznie „poważniejszych” terenówek. Dustera polecamy nie tylko amatorom zjeżdżania z asfaltu. Kto często jeździ po zniszczonych drogach, doceni skuteczność tłumienia nierówności. Jest to jednak okupione przeciętnymi właściwościami jezdnymi. Kolejnym problemem jest podatność elementów karoseryjnych na korozję (na razie ma ona formę powierzchownego osadu). Najlepszymi źródłami mocy jest starszy benzynowy silnik Renault 16V (świetny do LPG, za którym niezbyt przepada nowszy SCe od Nissana), jak również diesel dCi (nie ma problemów z panewkami i układem zasilania znanych ze starszych Renault). Czasem mechanicy muszą usuwać wycieki oleju, czasem trzeba wymienić zużyte amortyzatory czy wahacze z wypracowanymi sworzniami i tulejami. Prosta budowa i niskie koszty części sprawiają, że na tle innych SUV-ów rachunki za naprawę są zaskakująco niskie. Za Dusterem przemawia także spartańskie, ale przestronne wnętrze i duży bagażnik. W budżecie 35 tys. zł w zasięgu będzie wersja po faceliftingu z 2013 r. z poprawionym wnętrzem. Warto szukać aut z sześciobiegową skrzynią („piątka” jest znacznie mniej precyzyjna).Używana Honda Jazz III (2007-2014)Nadwozie przywodzące na myśl minivana pozwoliło na zaprojektowanie bardzo przestronnego wnętrza. Honda dołożyła do tego swój autorski i opatentowany system aranżacji wnętrza Magic Seats, który pozwala na podniesienie do pionu siedzisk kanapy, co ułatwia przewożenie w pionie wysokich przedmiotów np. sadzonek roślin. Sam bagażnik jest bardzo pojemny (346 l). Na tym nie kończą się zalety małej Hondy. Podczas spokojnej jazdy jej silniki są bardzo oszczędne, a wkręcone na obroty zapewniają wystarczającą dynamikę. Hondy Jazz są nieźle wyposażone, jest szansa na trafienie auta z krajowej salonu. Karoserię warto obejrzeć pod kątem korozji (na razie ma ona charakter punktowych ognisk). Porysowany lakier to niestety przypadłość wielu aut – powłoki lakiernicze Hondy nigdy nie były bardzo odporne na gamie była dostępna hybrydowa wersja. Nie polecamy jej. W przeciwieństwie do hybryd Toyoty silnik elektryczny pełni tu wyłącznie funkcję wspomagającą – nie ma możliwości jazdy wyłącznie „na prądzie”. Zużycie paliwa nie jest więc drastycznie zmniejszone względem czysto spalinowych wersji, a po latach akumulator może już wymagać regeneracji, co oznacza koszty. Niezbyt dobrym wyborem będzie także auto ze skrzynią CVT – jest trwała, ale jeżeli zawiedzie, naprawa będzie droga. Silniki, zawieszenia, a nawet niezbyt rozbudowana elektronika Hondy Jazz III nie sprawiają problemów. Za pewien mankament modelu można uznać mało korzystną relację ceny do wieku. 35 tys. zł wystarczy na auto z końca produkcji. Z drugiej jednak strony – używane Hondy wolno tracą na wartości i szybko znajdują kolejnych Hyundai i20 II (2014-2020)Kto chciałby znaleźć możliwie świeże auto w dobrej cenie, powinien zapolować na Hyundaia i20 II. Na tym polu wyróżniają się egzemplarze pochodzące z flot. Te z rąk prywatnych, zazwyczaj z wyraźnie mniejszymi przebiegami, trzymają ceny. Poszukując auta dla siebie, warto pamiętać, że i20 bywał w niektórych miastach używany do szkolenia kierowców. Taka przeszłość nie dyskwalifikuje to danego auta, ale warto uważniej przyjrzeć się pracy skrzyni biegów czy układu kierowniczego, które podczas nieustannego manewrowania po placu mogły mocno dostać w kość. Podobnie jak pierwsza odsłona modelu i20, także „dwójka” jest bardzo solidna. Poważne awarie właściwie nie występują. Drobne – jak najbardziej. Do typowych można zaliczyć odpryski lakieru, punktowe ogniska korozji i wycieki oleju z zespołu napędowego. W przeciwieństwie do innych marek Hyundai z dystansem podszedł do kwestii downsizingu – do napędu i20 II zaprzęgnięto także wolnossące, benzynowe silniki z łańcuchami rozrządu (niestety o przeciętnej trwałości). Koneserzy klasycznej motoryzacji będą więc zadowoleni. Nie polecamy natomiast egzemplarzy z „automatami” – klasyczny ma tylko cztery biegi, przez co wyraźnie ogranicza osiągi i podnosi spalanie, a dwusprzęgłowy, łączony z silnikiem T-GDI wygeneruje koszty związane z obsługą serwisową. Wyposażenie używanych egzemplarzy jest zróżnicowane, ale niezbędne minimum w postaci klimatyzacji, radia czy elektrycznie otwieranych przednich szyb znajdziemy w każdym egzemplarzu. Budżet 35 tys. zł pozwala na swobodne przebieranie w ofertach. Warto pamiętać, że Hyundaie są objęte 5-letnią gwarancją, co zachęcało właścicieli aut do serwisowania ich w Ford Mondeo Mk4 (2007-2014)Lata płyną, a Mondeo Mk4 pozostaje jednym z najlepszych aut na rynku wtórnym. Oczywiście mamy tu na myśli dobrze wyposażone, zadbane i należycie serwisowane samochody. Różnią się one znacząco od skromnie skompletowanych i zrujnowanych już wysokimi przebiegami aut z flot czy z rąk osób próbujących za wszelką cenę oszczędzać na serwisie. Kto chciałby uniknąć auta mającego realny przebieg na poziomie 300-400 tys. km lub wyższy, powinien poszukać benzynowej wersji. Chociażby wolnossącej – to sprawdzony silnik Mazdy, chętnie wybierany przez osoby prywatne. Jego jedynym mankamentem jest przeciętna współpraca z instalacjami LPG (brak hydrauliki zaworowej).Kto szuka dynamicznego auta, może poszukać Mondeo z doskonałym silnikiem (220 KM) od Volvo, który nadaje się do wyposażenia w instalację gazową. Oczywiście nie oznacza to, że należy skreślać diesle TDCi. To doskonała jednostka, ale w wielu autach już mocno wysłużona. Egzamin zdaje także bazowy diesel TDCi. Nie polecamy natomiast fordowskiego TDCi (przeciętna trwałość, drogi w wymianach rozrząd) oraz aut z dwusprzęgłowymi skrzyniami PowerShift. Naprawy mogą okazać się drogie. Downsizingowe silniki EcoBoost są niezłe, ale wymagają już należytej obsługi serwisowej, która minimalizuje ryzyko awarii. Naszym typem jest Mondeo po liftingu z 2010 r. w wersji kombi. Alternatywa to liftback. Najmniej praktycznego sedana nie polecamy – będzie też trudniejszy w sprzedaniu od pozostałych wersji Opel Astra J (2009-2018)Planując wydać na auto ok. 35 tys. zł można próbować zapolować na piątą odsłonę Astry, czyli model K. Nie będzie to jednak dobry wybór – tak tanie auta są albo bardzo skromnie wyposażone, albo mają wypadkową przeszłość, albo wysoki przebieg, albo… wszystko naraz. Kto natomiast przeznaczy takie środki na starszą Astrę J, będzie zadowolony. Bez trudu znajdzie zadbany, bogato wyposażony egzemplarz z mocniejszym silnikiem, który pochodzi z prywatnych rąk. Oczywiście czwarta odsłona Astry nie jest idealna. Trzeba chociażby pogodzić się z przeładowaną przyciskami konsolą środkową, wysoką masą własną (ogranicza osiągi, podnosi spalanie) i niezbyt trwałą, ręczną skrzynią M32 (montowaną do popularnego silnika Turbo i diesla CDTI). Polecamy wersję wyborem jest też 5-drzwiowy hatchback – obie mają wystarczająco, jednak nie rekordowo przestronne wnętrza. Trzydrzwiowa wersja GTC wygląda atrakcyjnie, ale jest najmniej praktyczna. Niezła od strony funkcjonalności jest Astra sedan, która z powodu topniejącego zainteresowania trójbryłowymi nadwoziami za kilka lat może być trudna do odsprzedania. Za typowe usterki Astry J można uznać (poza wspomnianymi problemami z łożyskami skrzyni M32) nadmierne spalanie oleju i jego wycieki czy rozciągnięcie łańcucha rozrządu (zwłaszcza diesle CDTI). W grę wchodzą także niedomagania osprzętu silników. Problemy Astry są jednak doskonale znane mechanikom, a dzięki szerokiej bazie markowych zamienników i używanych części naprawy nie kosztują fortuny. Należyta opieka serwisowa procentuje – wymieniając na czas sparciałą uszczelkę smoka olejowego można uniknąć zatarcia diesla Opel Insignia A (2008-2017)Większa siostra Astry może być alternatywą dla samochodów z półki premium. Oczywiście dotyczy to tylko bogato wyposażonych egzemplarzy. Nie jest ich dużo, ale szukać warto, bo Opel proponował naprawdę ciekawe dodatki z ergonomicznymi fotelami, adaptacyjnym zawieszeniem, funkcją rozpoznawania znaków czy zaawansowanym oświetleniem AFL włącznie. Optymalnym wyborem będzie Insignia z dieslem CDTI (trzeba pamiętać o okresowej wymianie uszczelki smoka) czy benzynowym silnikiem Turbo. Mocniejsze motory to przerost formy nad treścią – osiągi rosną, jednak nie na tyle, by zaakceptować znaczne spalanie i koszty obsługi serwisowej wersji V6 Turbo. Mocniejsze wersje Insignii były dostępne ze skutecznym napędem 4×4. Za wizualnie najbardziej atrakcyjną można uznać egzemplarze ze sportowym pakietem OPC oraz debiutującą po liftingu z 2013 r. uterenowioną odmianę Country Tourer (zmiany są głównie wizualne, bo prześwit zwiększono symbolicznie, a nie wszystkie auta mają napęd 4×4). W żadnej z Insignii nie można liczyć na naprawdę sportowe wrażenia z jazdy – studzi je wysoka masa własna samochodu. Insignia zapewnia natomiast wysoki komfort jazdy. Kto planuje montaż instalacji gazowej, powinien szukać auta z silnikiem Turbo (gaz występował w niej także jako fabryczna opcja). W przypadku motorów zasilanie alternatywnym paliwem komplikuje się z powodu braku hydrauliki zaworowej, czyli konieczności okresowego kontrolowania i korygowania luzów zaworowych. Usterki dotyczą głównie osprzętu silników, czasem elektroniki. Baza zamienników jest bogata, ale nie wszystkie naprawy będą tanie – sporo kosztuje np. wymiana lub regeneracja adaptacyjnych amortyzatorów FlexRide. Warto zwrócić uwagę na pracy skrzyni biegów – cześć silników parowano z niezbyt trwałą przekładnią M32, a o zużyciu jej łożysk świadczą hałasy i ruchy lewarka towarzyszące zmianie Peugeot 508 (2010-2018)Po wielu zawirowaniach francuski koncern wyszedł na prostą, w czym pomógł mu doskonały model 508, który wypełnił lukę, jaka powstała po zawieszeniu produkcji modeli 407 i 607. Peugeot 508 wciąż wygląda atrakcyjnie. Przekonuje także solidnie wykończonym i przestronnym wnętrzem, dobrze zestrojonym zawieszeniem oraz paletą udanych silników – polecamy z niej diesle HDi (spokojnym kierowcom) oraz HDi (osobom szukającym kompromisu między dynamiką i spalaniem). Wersja HDi jest droższa w zakupie (import w przypadku akcyzy) i serwisowaniu, a do tego ma bardziej skomplikowane, wielowahaczowe zawieszenie przedniej osi. W przypadku benzynowych silników VTi/THP problemy generują nietrwałe napinacze i łańcuchy ofercie były też hybrydy oparte o diesla HDi – sedan HYbrid4 oraz uterenowione kombi RHX. W ich przypadku napęd 4×4 jest realizowany dzięki napędzającemu tylne koła silnikowi elektrycznemu. Jego skuteczność jest ograniczona, dodatkowe elementy komplikują obsługę serwisową i podnoszą masę auta, a oszczędności na paliwie nie są kolosalne względem zwykłej wersji HDi. Na rynku nie brakuje dobrze wyposażonych samochodów. Nie należy obawiać się elektroniki – Peugeot opanował problemy z nią związane. Czasem zdarzają się awarie elementów osprzętu silnika czy zawieszenia. Ich częstotliwość nie jest jednak wyższa niż w przypadku rywali. Warto pamiętać, że automatyczne skrzynie łączone z najsłabszymi wersjami silnikowymi nie są klasycznymi automatami, tylko zautomatyzowanymi przekładniami, które działają dosyć wolno i szybko zużywają tarczę sprzęgła. Polecamy zakup Peugeota 508 w wersji Renault Scenic III (2009-2016)Szukasz wygodnego, dobrze wyposażonego i bezpiecznego auta dla rodziny? Zapomnij o crossoverze czy SUV-ie. Znacznie lepszym wyborem będzie kompaktowy van. Sztandarowym przykładem takich pojazdów jest Renault Scenic. W przypadku jego trzeciej odsłony producent postawił „kropkę nad i” – w temacie minivana trudno zrobić cokolwiek więcej. Auto ma bardzo przestronne i atrakcyjnie wykończone wnętrze, a dostępność krótkiej i wydłużonej wersji nadwoziowej (Grand) ułatwiają dopasowanie Scenica do indywidualnych potrzeb nabywcy. Najlepszym źródłem mocy jest dwulitrowy diesel z łańcuchem rozrządu – nie sprawia problemów nawet przy wysokich pamiętać, że silniki benzynowe przeciętnie nadają się do wyposażenia w instalację LPG – poza klasycznym motorem 16V Scenic III otrzymał silniki opracowane wraz z Nissanem, które nie mają już hydraulicznie kasowanych luzów zaworowych. Warto szukać egzemplarzy z końca produkcji – będą nie tylko najmniej zużyte, ale także najmniej problematyczne. Na przestrzeni lat Renault poprawia swoje samochody. Tak czy inaczej trzeba być przygotowanym na konieczność usuwania wycieków oleju, luzów z zawieszeniu, kaprysy elektroniki czy awarie osprzętu jednostek napędowych. Materiały wykończeniowe w kabinie nie są zbyt odporne na zużycie. Problemem jest też nadmierne spalanie oleju w benzynowych silnikach Skoda Superb II (2008-2015)Czeska limuzyna ma wiele twarzy. Skromnie wyposażone egzemplarze z dieslami czy TDI to doskonały materiał na taksówkę. Topowy wariant VR6 nie wypada blado nawet na tle samochodów z półki premium – nie tylko pod względem dynamiki jazdy, ale również dostępnego wyposażenia. Konfiguracja i przebieg bardzo istotnie wpływają na przebieg używanych Superbów. Polecamy zakup kombi. Trójbryłowa wersja nadwozia wygląda mniej atrakcyjnie, a tylna klapa TwinDoor (zamiana sedana w liftbacka po naciśnięciu przycisku) to przerost formy nad treścią – działa wolno i bywa awaryjna. Optymalnym wyborem będzie mocny diesel TDI, w miarę możliwości zestawiony z ręczną skrzynią biegów (DSG oznacza wyższe koszty serwisowe). Nie trzeba obawiać się napędu 4×4 – jest trwały i skuteczny. W przypadku benzynowych silników TSI w grę wchodzi wysokie spalanie oleju i ryzyko rozciągnięcia łańcucha rozrządu. Trzeba uważać także na diesle – TDI miewa problemy z panewkami, a TDI PD z samego początku produkcji to zawodna jednostka z pompowtryskiwaczami. W budżecie ok. 35 tys. zł bez trudu uda się jednak znaleźć Superba w „bezpiecznej” konfiguracji. Pod względem przestronności wnętrza czy pojemności bagażnika czeska limuzyna gra w ekstraklasie. Powodów do narzekania nie daje także wykończenie wnętrza (aczkolwiek nie każdemu musi odpowiadać zapożyczenie wielu elementów z Octavii II). Samochód jest świetnie zaopatrzony w markowe zamienniki. Konieczne jest zweryfikowanie przebiegu. Dość powiedzieć, że samochody używane jako taksówki potrafią mieć 700 tys. km realnego przebiegu i wciąż nie nosić poważniejszych śladów zużycia. W deklaracje sprzedającego, które nie są poparte historią serwisową, o dieslu z przebiegiem 170 tys. km lepiej nie Skoda Yeti (2009-2017)Eksperymenty stylistyczne nie zawsze mają dobre skutki. Skoda przekonała się o tym za sprawą nietuzinkowo stylizowanego Roomstera i także wyróżniającego się z tłumu SUV-a o nazwie Yeti. Nieprzypadkowo kolejne uterenowione modele czeskiej marki były już stylistycznie zbliżone do rywali. Kto jest w stanie zaakceptować pudełkowate nadwozie i układ reflektorów w Yeti sprzed liftingu, będzie z niego zadowolony. To bardzo wygodne i pewne w prowadzeniu auto, które tylne fotele o szerokich możliwościach aranżacji (składanie, łatwy demontaż) przejęło właśnie ze wspomnianego Roomstera. Mechanicznie Yeti bazuje na Octavii II, więc dostęp do części zamiennych jest wzorowy. Podobnie jak w przypadku Superba II, najlepszym wyborem będą diesle TDI, które łączą osiągi z rozsądnym 4×4 czyni z Yeti SUV-a o realnej dzielności terenowej. Skrzynię biegów DSG trzeba wybrać ze świadomością kosztów związanych z jej serwisem. Decydując się na benzynowe silniki TSI warto być przygotowanym na znaczne spalanie oleju i problemy z łańcuchem rozrządu. Dobrym wyborem będą dopiero wprowadzone w 2015 r. jednostki TSI z rodziny EA211, która napęd rozrządu ma realizowany za pomocą paska. Ograniczone zainteresowanie Yeti sprawia, że budżet 35 tys. zł daje spore pole manewru i pozwala na zakup zadbanego, dobrze wyposażonego i serwisowanego auta. Discover and compare the best SUVs by model year. View pricing, gas mileage and consumer ratings, or select individual vehicles for an in-depth look at their specs and features. 117 matches. SUV.
#1 Napisany 31 styczeń 2011 - 16:22 piciu1991 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wieleń Staż [mies.]: 20 Siemka. Tak jak w temacie chcem was sie poradzić jakiego byści polecili SUVa w cenie 30-35 tys. Przegladałem juz strony motoryzacyjne i wybór jest nawet duży ale jakos nie moge sie zdecydowac. Nie chciałbym jakiegos dzadka, tak mniej wiecej od 2002r w góre:D Z góry dzieki za pomoc. 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 31 styczeń 2011 - 16:33 claris94 Wiek: 28 Płeć:Mężczyzna Miasto:okolice warszawy Staż [mies.]: dużo nissan quashqai ale to trzeba minimum 40 ale rocznik 2007 a tak to fajny i sasiedzi sobie chwala jeep grand cheroke 0 Wróć do góry #3 Napisany 31 styczeń 2011 - 16:36 piciu1991 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wieleń Staż [mies.]: 20 Faktycznie, ładny jest ale chyba nie dostane go w tym przedziale cenowym :/ 0 Wróć do góry #4 Napisany 31 styczeń 2011 - 18:20 X-trail, Outlander, CR-V, RAV4, Forester 0 Wróć do góry #5 Napisany 31 styczeń 2011 - 18:50 grzesiek332 Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Zawiercie Staż [mies.]: xxx za taką kwotę to możesz znaleźć fajne autko z '99 jak Grand Cherokee. Pajero też możesz wziąć pod uwagę ale to już bardziej terenowe. 0 Wróć do góry #6 Napisany 31 styczeń 2011 - 19:06 Jovis Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 6 X-trail, Outlander, CR-V, RAV4, ForesterKolega podal najlepsze to już duża terenówka i poleciłbym Ci bardziej Outlandera, bo jest zgrabniejszy, chyba, że chcesz bawić się w offroad. Grand Cherokee paliwożerny i niekolorowy w to wygląda u mnie. Forestera bierz, jeśli pasują Ci jego gabaryty, bo jest mniejszy od poprzedników, ale również dobrze się sprawuję. Nissan mi nie podchodzi, bo przód wygląda jak żaba, dlatego przedostatnie miejsce. Cr-V stawiam na pierwszym miejscu ze względu na małą awaryjność, komfort i uniwersalność, niżej Rav4 i Outlander, ale to kwestia gustu. Powiem Ci, że za 40 koła patrzyłbym TYLKO na te wyżej wymienione. Chyba, że wolisz starszą ML-kę. Pozdrawiam, jak wybierzesz to się pochwal:). 0 Wróć do góry #7 Napisany 31 styczeń 2011 - 20:22 zucek15 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna A np Range Rover w tej cenie kupisz bardzo ladny egzemplarz z mocnym silnikiem. 0 Wróć do góry #8 Napisany 31 styczeń 2011 - 20:30 piciu1991 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wieleń Staż [mies.]: 20 nom, ladny ale ciezko spotykane. Dostać takiego nie jest łatwo:P:/ 0 Wróć do góry #9 Napisany 31 styczeń 2011 - 20:42 Jovis Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 6 Grandy fajne autka, tylko silniki mają paliwożerne, ale jak na osiedlu przejeżdża bodajże 5,3 (jeśli się mylę to sorki) to ładnie mruczy, ale trafic zadbanego to naprawdę ciężko, zobacz może na portalach niemieckich, czasem można trafić fajne autka. 0 Wróć do góry #10 Napisany 31 styczeń 2011 - 21:47 -Noon- Wiek: 37 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 14 lat 0 Wróć do góry #11 Napisany 01 luty 2011 - 13:27 piciu1991 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wieleń Staż [mies.]: 20 Zastanawiałem sie tez nad BMW X5, tyle ze 2002r kosztuja minimum 45tys. Ale za to wygladem i wyposażeniem malo, który im moze podskoczyc;p 0 Wróć do góry #12 Napisany 01 luty 2011 - 16:41 Jovis Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 6 X5 fajne, ale mi by przeszkadzał tył, strasznie ta dupa odstaje(dopiero to najnowsza ma dla mnie ładne kształty). Bmw jak to bmw, komfort, dobre spalanie i ladne wyposazenia, x5 jest ok. 0 Wróć do góry #13 stopro. Napisany 01 luty 2011 - 16:50 stopro. Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Lubelskie Staż [mies.]: 12 Zastanawiałem sie tez nad BMW X5, tyle ze 2002r kosztuja minimum 45tys. Ale za to wygladem i wyposażeniem malo, który im moze podskoczyc;pNie ma szans kupić zadbanej X5 z 2002 za 45tys. Zapomnij. 0 Wróć do góry #14 Napisany 01 luty 2011 - 22:08 Jovis Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 6 te, może któryś Ci przypadnie do gustu. Ta kia ladna, srodek ma fajny,duzy. Bryle tez ma ciekawa. 0 Wróć do góry #15 Napisany 01 luty 2011 - 23:07 Mercedes ML W163 0 Wróć do góry #16 Napisany 02 luty 2011 - 15:40 piciu1991 Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wieleń Staż [mies.]: 20 No ten Sorento jest ładny. Dobry rocznikowo, przebieg do przyjecia i najwazniejsze ze pojemnosc nie jest zbyt duza. A propo BMW X5 troche poszukałem i znalazlem min. cos takiego: w BMW podobaja mi sie ich wnetrza. Są ładnie wykonczone i tak jakos..... no ładnie. 0 Wróć do góry #17 Napisany 02 luty 2011 - 21:47 -Noon- Wiek: 37 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 14 lat pierwsza zasada oglądania ogłoszeń - jeśli dany model samochodu jest dużo tańszy od pozostałych od powiedzmy jakiejś tam średniej i nie ma widocznych lub wypisanych wad.. to nie oglądamy takiego ogłoszenia bo to mina. Nie ma czegoś takiego jak okazja, jeśli ktoś wie, że ma dobre zadbane auto to za półdarmo nie odda Edytowany przez Noon, 02 luty 2011 - 21:48 . 0 Wróć do góry #18 Napisany 02 luty 2011 - 22:40 seba1986 Wiek: 36 Płeć:Mężczyzna Miasto:Szczecin Staż [mies.]: 4 Mercedes ML W163Dokładnie ML 0 Wróć do góry #19 Napisany 03 luty 2011 - 15:03 Tylko koszty utrzymania Merca są dużo wyższe od np. RAV4 MUsisz sprecyzować, benzyna/diesel, jaka pojemność, wyposażenie. I czy samochód chcesz kupić do lansu czy normalnej jazdy na co dzień, w korkach. 0 Wróć do góry #20 stopro. Napisany 03 luty 2011 - 15:09 stopro. Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Lubelskie Staż [mies.]: 12 Ktoś wyżej podał link do X5 za 39k. Otóż za tą cenę zapomnijcie o X5. Do tego dałeś silnik diesel, który ma 218 kucy i na prawdę w tym aucie nie daje frajdy tak samo jak W tym aucie jeśli zależy mu na trochę szybszej jeździe tylko to wydaje się duży motor ale w tym aucie dopiero ten jest wystarczający. 0 Wróć do góry
Poniżej przedstawiamy najlepsze SUV-y zarówno nowe, jak i używane, które zadowolą was pod wieloma względami. Wszystkie wymienione auta zaliczane są co najmniej do klasy średniej, pominęliśmy mniejsze SUV-y i crossovery, uznają, że dysponując sumą 200 tys. zł, mamy oczekiwania również do przestrzeni oraz komfortu. Mazda CX-60 PHEV.
Tak jak wspominaliśmy we wstępie – w związku z ogromem i niezwykłym zróżnicowaniem dostępnych modeli, podzieliliśmy je wstępnie na 3 kategorie. W pierwszej z nich podpowiemy, który SUV do 30 tys. złotych najlepiej poradzi sobie w mieście. W drugiej skupimy się na nieco większych SUV-ach, dobrych dla rodziny lub na wakacyjny wyjazd. Każdy z tych samochodów powinien poradzić sobie z pięcioosobową rodziną i jej bagażami. Ostatnią grupę stanowić będą pojazdy z większym talentem do opuszczania utwardzonych szlaków. Jeśli wśród czytelników mamy leśników, wędkarzy lub miłośników amerykańskiej motoryzacji, ta sekcja jest właśnie dla was. SUV do 30 tys. – na podbój miejskiej dżungli Škoda Yeti Rozpoczynamy od najmniejszego z wybranych przez nas SUV-ów. W zakresie od 20 do 30 tys. złotych na najpopularniejszym polskim serwisie z ogłoszeniami znajdziemy około 30 propozycji. Mowa oczywiście o pojazdach bezwypadkowych. Fot. Škoda Škoda Yeti ma niejednoznaczną reputację i opinię na rynku. Rozbijmy ją zatem na części pierwsze i zacznijmy od zalet nietuzinkowej Škody. Bazujący na drugiej generacji Octavii model wyróżnia się znakomitym stosunkiem przestronności wnętrza do wymaganej wielkości miejsca parkingowego. Pomimo długości nadwozia wynoszącej zaledwie 422 cm, czescy inżynierowie wygospodarowali niezwykłą ilość miejsca wewnątrz. W obu rzędach siedzeń miejsca jest aż nadto (również na szerokość, dzięki pionowym ścianom nadwozia). Praktyczność podnosi też tylna kanapa, a w zasadzie jej brak. Z tyłu zamontowano bowiem 3 niezależne fotele, które możemy osobno przesuwać, składać i wymontowywać. Po wykonaniu ostatniej czynności, pojemność bagażnika rośnie z 405, do aż 1760 litrów! SUV do 30 tys. – zwrotna Czeszka Pochwalić trzeba również zwrotność Škody Yeti – średnica zawracania to zaledwie 10,3 metra, czyli podobnie jak w miejskiej Fabii. Właściwości jezdne również stoją na wysokim poziomie, ale kosztem komfortu resorowania. Tym samym możemy przejść do wad – a są nimi głównie trwałość plastikowych przełączników we wnętrzu oraz problemy z silnikami benzynowymi. fot. Skoda Najmocniejsza jednostka, czyli TSI (EA888), znana jest głównie ze swojego apetytu na olej. Przyczyną są wadliwe i nietrwałe pierścienie tłokowe. Mniejsze jednostki, czyli i TSI z serii EA111, również mają swoje za uszami. W ich przypadku problemem jest nietrwały łańcuchowy rozrząd, który warto wymieniać co około 80-100 tysięcy kilometrów. W przypadku aut po liftingu jest lepiej – wszystkie jednostki zastąpiono silnikami typoszeregu EA211, które są wyposażone w pasek rozrządu zamiast łańcucha. Fot. Škoda Zdecydowanie możemy polecić diesle – wszystkie wyposażone są we wtrysk typu Common Rail, są prawie bezawaryjne i gwarantują niskie spalanie. Paleta jest szeroka, najmocniejszy wariant może mieć 170 koni mechanicznych. Uważać należy jedynie na automatyczne skrzynie DSG, które przy wyższym przebiegu mogą wymagać napraw. Nie trzeba za to obawiać się korozji, a w zawieszeniu spodziewać się możemy jedynie luzów na gumach stabilizatora. Nissan Qashqai Drugą propozycją jest jeden z prekursorów segmentu kompaktowych crossoverów. Mowa oczywiście o Nissanie Qashqai, który od momentu debiutu w 2006 roku nieustannie należy do liderów rankingów sprzedaży. Ma to odzwierciedlenie również w postaci puli ofert sprzedaży aut używanych – przy takim samym filtrowaniu jak u Škody, wyników jest aż 240. Nissan Qashqai, pomimo nadwozia dłuższego o niemal 10 cm od Škody, nie może się z nią równać pod względem praktyczności wnętrza. Owszem, bagażnik ma zbliżoną pojemność (410 litrów), ale nie oferuje trójdzielnej, przesuwnej kanapy. Przestronność również jest gorsza niż u Czeszki, ale nadal zmieszczenie z tyłu dwóch fotelików nie będzie problemem. Fot. Nissan Nissan za to pochwalić się może dostępnością odmiany siedmioosobowej – potraktujmy ją jednak jako odmianę z wydłużonym bagażnikiem. W ostatnim rzędzie siedzeń wygodnie nie usiądą nawet pierwszoklasiści. Przyczepić musimy się również do jakości wnętrza. Zdarzają się łamiące się klamki, czy wycierające się guziki. Do ergonomii kokpitu nie możemy mieć jednak zastrzeżeń. Fot. Nissan Co znajdziemy pod maską Nissana? Wśród jednostek napędowych szczególnie możemy polecić trzy warianty. Pierwszym z nich jest benzynowa jednostka z rozrządem łańcuchowym o pojemności 2 litrów i mocy 142 KM. Zapewnia on przyzwoite osiągi, nie należy do szczególnie awaryjnych, a jeśli pamiętamy o regulacji luzu zaworowego, to nadaje się do zasilania LPG. Bazowy silnik również nie jest złym wyborem, ale oferuje znacznie gorszą dynamikę. Fot. Nissan W gamie diesli najlepszą opcją jest znów opcja najmocniejsza – dCi. Elastyczność tej 150-konnej jednostki jest znakomita, a o trakcję dba seryjny napęd na 4 koła. Silnik ten jest bardzo trwały i pod warunkiem częstej wymiany oleju niemal bezawaryjny. Po liftingu do gamy dołączył nowocześniejszy silnik dCi – przy identycznej dynamice oferuje znacznie niższe spalanie od i tak jak on stroni od awarii. Te z kolei najczęściej dotyczą zawieszenia – w autach z początku produkcji korodują wahacze, problemy sprawiają też amortyzatory. Ogromna popularność modelu zdecydowanie ogranicza koszty napraw i zapewnia łatwy dostęp do części zamiennych. Peugeot 3008 Ostatnim polecanym przez nas samochodem z tej grupy jest Peugeot 3008. Mowa oczywiście o pierwszej generacji, która zadebiutowała na rynku w 2009 roku. Był to jeden z pierwszych crossoverów – w ciekawy sposób próbował łączyć cechy hatchbacka, SUV-a i kompaktowego vana. Nie był co prawda hitem sprzedaży, ale na portalach aukcyjnych występuje niemal równie często co Qashqai. Fot. Peugeot Francuski model od momentu debiutu wzbudzał emocje za sprawą stylistyki. Nie zawsze pozytywne, z racji dość specyficznych proporcji nadwozia. Po liftingu i zmniejszeniu paszczy 3008 zyskał nieco elegancji. Różnicę między wersją przed- i poliftingową możecie zobaczyć odpowiednio powyżej i poniżej tego akapitu. Gdy już przebrniemy przez kontrowersyjną stylistykę, okaże się że Peugeot przekonuje nas do siebie licznymi zaletami. Fot. Peugeot Pierwszą z nich jest duża praktyczność. W bagażniku większości wersji spotkamy podwójną podłogę oraz wyjmowaną latarkę, a dostępu do niego strzeże dwudzielna klapa. Dolna część wytrzymuje nacisk do 200kg, więc może posłużyć jako piknikowa ławka. Cieszy też ilość schowków we wnętrzu – znajdziemy je choćby w podłodze pod nogami tylnych pasażerów, pod przednimi fotelami, czy w podłokietniku. Ten ostatni musimy wyróżnić – jest tak ogromny, że możemy tam przewozić arbuzy. Pasażerowie również nie powinni narzekać na brak komfortu. Fotele są wygodne, a materiały świetnej jakości. Sama stylistyka deski rozdzielczej również sugeruje chęć przynależenia do segmentu premium, niektórym przypomina rysunkiem nawet tę z Audi R8. Obszerne wnętrze i bagażnik (512 litrów) udało się uzyskać w nadwoziu o długości 4365 mm – nie powinno być zatem problemów z poruszaniem się po mieście. Wyższe osoby mogą jedynie narzekać na ograniczoną przestrzeń na stopy z tyłu. SUV do 3o tys. – niezwykle solidny Francuz Jeśli chodzi o jednostki napędowe, sprawa jest bardzo prosta. Jeśli chcecie kupić auto dla znienawidzonej teściowej, bierzcie THP, które ma być bezawaryjne, trzymajcie się jednostek diesla (HDi). Do wyboru są jednostki o pojemnościach i i mocach od 110 do 163 KM. Pochwalić trzeba oszczędność – w wersjach z ręczną skrzynią biegów bez problemu zmieścimy się w 6 litrach. Automat niestety zwiększa apetyt silnika HDi o około 1,5 litra. Mniejsza z jednostek sporadycznie boryka się z wyciekami oleju i rozszczelnianiem się wtryskiwaczy. Turbosprężarki są bardzo trwałe, pasek rozrządu wymieniamy co 200 tysięcy kilometrów, a mokry filtr cząstek stałych FAP nie sprawia problemów nawet przy miejskim użytkowaniu. Silnik jest jeszcze trwalszy, ale droższy w ewentualnym serwisowaniu. Fot. Peugeot Jako ciekawostkę wymienimy odmianę Hybrid4. W tej wersji dwulitrowy diesel o mocy 163 KM otrzymuje wsparcie silnika elektrycznego o mocy 37 KM, przekazującego moc na tylną oś. Z racji innej skrzyni biegów i wyższej masy, wzrost mocy nie przekłada się na lepsze osiągi. Spalanie również jest co najwyżej porównywalne ze zwykłym dieslem, a koszty utrzymania są zdecydowanie wyższe. A jak wygląda kwestia awaryjności innych podzespołów? Zaskakująco dobrze. Elektronika nie szaleje, zawieszenie ma prostą i tanią w naprawach konstrukcję, a blacha jest wolna od rdzy. Przyczepić można się jedynie do delikatnego lakieru, który jest bardzo podatny na odpryski i zarysowania. SUV do 30 tys. – w trasę i dla rodziny Honda CR-V III Pierwszą propozycją w tej grupie jest Honda CR-V trzeciej generacji. Samochód ten, blisko spokrewniony z Civikiem UFO, debiutował w 2006 roku na targach w Paryżu. Przez 6 lat produkcji był jednym z najpopularniejszych modeli producenta – przykładowo na rynku amerykańskim przez 2 lata był najlepiej sprzedającym się modelem w klasie. W omawianym przedziale cenowym japoński SUV występuje w dwóch generacjach – my proponujemy nowszą z nich. Fot. Honda Honda CR-V III jest prawdopodobnie najgorszym samochodem w klasie, jeśli chodzi o właściwości terenowe. W tym miejscu możemy właściwie zakończyć opis wad i przejść do zalet, ale najpierw pochylmy się nad problemem. Dołączany układ napędu na 4 koła reaguje dość wolno, a elementy mechaniczne w zasadzie nie są chronione przed uderzeniami kamieni. Bardzo asfaltowo ustawione podwozie oferuje niski prześwit (17 cm), ale w zamian dostajemy bardzo dobre właściwości jezdne. Nie liczmy jednak na sportowe prowadzenie – Honda celowała tutaj w komfort i CeeRVałce bliżej do minivana, niż do hothatcha. Skojarzenia z minivanem mamy też od razu po zajrzeniu do wnętrza. Na 453 centymetrach długości zaprojektowano bardzo przestronne i funkcjonalne nadwozie. Bagażnik ma od 556 do 1532 litrów pojemności, a jego funkcjonalność poprawiają przesuwna kanapa i wyjmowana podłoga, z której możemy zrobić półkę (jak widać na zdjęciu poniżej). SUV do 30 tys. złotych – a może jednak minivan? Kierowca i pasażerowie również nie będą narzekać na brak miejsca. Przestrzeni jest dużo w każdym kierunku, a fotele są bardzo wygodne. Układ kokpitu również przypomina vana – skrzynia biegów jest przeniesiona wysoko, a między nią a początkiem tunelu środkowego mamy płaską podłogę. Ergonomia deski jest bez zarzutu, a wyposażenie z reguły jest bogate. Fot. Honda Przejdźmy do tego, co możemy spotkać pod maską. W przypadku aut z europejskiej dystrybucji, mamy do wyboru trzy jednostki napędowe. Benzynowe o mocy 150 KM jest dobrym wyborem – większych awarii brak, dynamika jest niezła a spalanie względnie niskie – można średnio zejść do 8,5 litra. Oszczędniejszym i bardziej elastycznym wariantem jest diesel. Przed liftingiem (do 2010 roku) była to jednostka o mocy 140 KM, a po liftingu montowano już zmodernizowany silnik o mocy 150 KM. Modernizacja polegała głównie na zmianie układu wtryskowego i dołożeniu filtra DPF. Fot. Honda Jakich awarii możemy się spodziewać? W dieslu sprzed liftingu narażone na kontakt z wodą i solą było koło pasowe osprzętu. Honda zareagowała na problem wzywając auta na montaż dodatkowych osłon, ale nie każdy egzemplarz musi je mieć zamontowane. W pierwszych latach produkcji zawodny bywał też układ poziomowania ksenonów. Bardzo delikatny jest lakier, lepiej unikać myjni automatycznych. Części zamienne są dość drogie, ale na rynku nie brak zamienników. Korozja może pojawiać się pod chromowaną listwą na klapie bagażnika. Pochwalić musimy jednostki napędowe, również diesle. W nich niezwykle trwałe są sprzęgło i koło dwumasowe, wtryskiwacze i turbosprężarki również długo wytrzymują – przy regularnym serwisowaniu. Zalecamy skrócić okres między wymianami oleju w skrzyni biegów i tylnym dyferencjale. Subaru Outback Nasza kolejna propozycja nie do końca pasuje do frazy „SUV do 30 tys. złotych”. Owszem, cena się zgadza, inaczej sprawa się ma w przypadku kształtu nadwozia. Subaru Outback jest bowiem uterenowionym kombi, będącym niezwykle ciekawą i nietuzinkową alternatywą dla zwykłych SUV-ów. Jeśli poszukujecie trwałego auta, którym zarazem wyróżnicie się w morzu Tiguanów i Qashqaiów, warto rozważyć zakup tego Japończyka. Fot. Subaru Subaru Outback czwartej generacji zostało zaprezentowane w 2009 roku. Jest on tak naprawdę jedną z trzech wersji nadwoziowych modelu Legacy, a od kombi odróżnia się głównie zderzakami i wyższym o 5 cm prześwitem. Ten wynosi aż 20 centymetrów, czyli Outback zawieszony jest wyżej niż niektóre SUV-y. Pomimo umieszczenia auta na szczudłach prowadzenie jest dość precyzyjne i komfortowe. Pozostając przy zawieszeniu – przed zakupem warto skontrolować w nim luzy. Po zajęciu miejsca wewnątrz samochodu powinniśmy być zadowoleni – przynajmniej z ilości miejsca. Tego jest mnóstwo, a wrażenie przestrzeni potęgują duże szyby i bardzo wygodne fotele. Bagażnik również wystarczy na rodzinne wypady – standardowo mamy 526 litrów pojemności, z opcją powiększenia do ponad 1700 litrów. Deska rozdzielcza nie należy niestety do pięknych, ale jest trwała i ergonomiczna. Fot. Subaru Subaru Outback – trwała mechanika, drogi serwis Nadwozie dużego Subaru również jest dobrze wykonane. Korozja w zasadzie nie występuje, a większość elementów skrywających się pod nim jest ponadprzeciętnie trwała. Kwestię mechaniki zacznijmy od silników. Bazowa jednostka to bokser o pojemności B4 litra i mocy 167 KM, nad nim w gamie znajdziemy jednostkę B6 o mocy 260 KM, oferowaną głównie w Stanach. Oba silniki są bardzo trwałe, ale spalają duże ilości paliwa. Nadają się do zasilania gazem, ale trzeba pamiętać o ręcznej regulacji luzu zaworowego. Niestety do tej czynności należy wyjąć silnik, co podnosi koszty serwisu. Fot. Subaru Wybrać możemy również wariant wysokoprężny – co ciekawe, ten silnik także ma cylindry w układzie przeciwsobnym. Ma on 2 litry pojemności i 150 KM, a spalanie jest znacznie niższe niż w przypadku benzyn. W początkowym okresie produkcji normą były problemy ze sprzęgłem – zarówno ono, jak i koło dwumasowe, potrafiły ulec poważnej awarii już po 40 tysiącach kilometrów przebiegu. Subaru zmodyfikowało później te podzespoły i problem zniknął. W dieslu zdarzają się też stukające panewki – ich wymiana jest trudna i droga, a koszty podnosi brak zamienników. Pozostałe części są bardzo trwałe, zatem z zadbanym dieslem po wymianie sprzęgła nie powinno być większych problemów. Citroën C-Crosser Ostatni z rodzinnych samochodów segmentu SUV do 30 tys. złotych w zestawieniu również pochodzi z Japonii. Produkcja modelu odbywała się w fabryce Mitsubishi w Okazaki. Jeśli nie jest to jeszcze jasne, albo zagadki nie rozwiązuje poniższe zdjęcie – C-Crosser jest bliźniakiem Mitsubishi Outlandera (oraz Peugeota 4007). Dlaczego zatem opisujemy Citroëna? Względy są dwa – łatwiej o dobrze wyposażony egzemplarz z najlepszym z silników, oraz (czysto subiektywnie) uważamy go za najładniejszego z trojaczków. Fot. Citroën Citroen C-Crosser i Peugeot 4007 zadebiutowały w 2007 roku, czyli rok po premierze Outlandera. Co ciekawe, różnice między nimi nie ograniczają się do innych przodów, tylnych świateł i znaczka na kierownicy. Rozbieżności napotkamy również pod maską i w wyposażeniu tych samochodów. Co zatem odróżnia te modele od siebie? Przykładowo, francuskie modele zawsze są siedmioosobowe i zawsze oferują napęd na 4 koła – nie jest to normą w przypadku Outlandera. Dodatkowo, jako jedyny, Outlander nie oferuje przesuwnej o 8 cm tylnej kanapy. Na szczęście przestronność w każdym przypadku jest na świetnym, wyróżniającym się w klasie poziomie. Wnętrze jest szerokie, na nogi jest mnóstwo miejsca, a bagażnik ma pojemność od 510 do 1686 litrów. Kokpit jest bardzo ergonomiczny, ale wykonany z przeciętnych materiałów.
Kolejne auto dla kobiety pochodzi z ojczyzny „modnych” aut, czyli Francji. Citroen DS3 oferowany był w latach 2010-2016 a od 2016 do 2019 roku występował pod marką DS. Podobnie jak konkurencja spod znaku Fiata, także francuski samochód oferował spore możliwości personalizacji oraz atrakcyjną stylistykę.
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 2 739 ogłoszeń Znaleziono 2 739 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Audi Q7 Od ręki - 50 TDI Quattro Tiptronic (286KM) |S Line| Pakiet Comfort Samochody osobowe » Audi 401 620 zł Chorzów dzisiaj 20:12 BMW X3 xDrive30d, M-Sport-Pakiet, Panorama, Bi-Xenon, Salon Polska Samochody osobowe » BMW 76 000 zł Do negocjacji Wrocław, Fabryczna dzisiaj 20:09 AUDI Q7 tdi quatro bezwypadkowy Samochody osobowe » Audi 105 000 zł Do negocjacji Frysztak dzisiaj 20:08 BMW X3 xDrive30i (245KM) | Edycja M Sport + BMW Laser + Fotele sportowe M Samochody osobowe » BMW 359 500 zł Chorzów dzisiaj 20:02 BMW X5 BMW X5 Samochody osobowe » BMW 48 000 zł Do negocjacji Chojna dzisiaj 20:02 BMW X5 hak, panorama, komforty Samochody osobowe » BMW 54 500 zł Do negocjacji Kętrzyn dzisiaj 19:47 Audi Q5 AUDI Q5 Quattro Samochody osobowe » Audi 39 800 zł Do negocjacji Ziębice dzisiaj 19:44 Audi Q7 Audi Q7 2012r 3,0TFSI OC i PT na rok Samochody osobowe » Audi 74 000 zł Do negocjacji Łódź, Bałuty dzisiaj 19:42 Porsche Cayenne diesel / Stan Wzorowy / oRyGiNaŁ / 100% BEZWYPADKOWE / Salon PL Samochody osobowe » Porsche 97 500 zł Kielce dzisiaj 19:41 BMW X5 BMW X5 E70 xDrive Bi Turbo Samochody osobowe » BMW 54 800 zł Do negocjacji Kępno dzisiaj 19:40 Jeep Commander z Niemiec 218KM LIMITED 7 Osób ''Rudy Środek'' FULL OPCJA!!! Samochody osobowe » Jeep 41 900 zł Do negocjacji Ostrów Mazowiecka dzisiaj 19:39 BMW X5 2003r Samochody osobowe » BMW 25 000 zł Kłodawa dzisiaj 19:36 BMW X3 X Drive SD Samochody osobowe » BMW 34 500 zł Ostrów Mazowiecka dzisiaj 19:34 Mazda CX-30 Mazda CX 30 KANJO automat. Samochody osobowe » Mazda 149 200 zł Warszawa, Włochy dzisiaj 19:34 Jeep Grand Cherokee Jeep Grand Cherokee Gr CRD Overland III KOMIS Samochody osobowe » Jeep 44 900 zł Szczecin dzisiaj 19:32 BMW X4 F26 Xdrive diesel Samochody osobowe » BMW 84 900 zł Rzeszów dzisiaj 19:28 BMW X5 BMW X5 , XDrive E70 czarny środek, zadbana Samochody osobowe » BMW 47 000 zł Do negocjacji Międzyrzecz dzisiaj 19:24 Jeep Grand Cherokee OVERLAND* DIESEL *europa*bezwypadkowy*4x4*quadra Samochody osobowe » Jeep 44 900 zł Do negocjacji Białystok, Dojlidy dzisiaj 19:20 BMW X6 Auto od ręki na placu! M pakiet 30d 286KM!!! Róże kolory!!! Samochody osobowe » BMW 168 840 zł Nowy Sącz dzisiaj 19:18 Sprzedam peugeot 3008 Samochody osobowe » Peugeot 35 900 zł Łuków dzisiaj 19:16 BMW X5 BMW X5 E70 bardzo bogata wersja, m pakiet Samochody osobowe » BMW 54 900 zł Do negocjacji Nowy Targ dzisiaj 19:15 Audi Q5 TDI (341KM) | Pakiet Technology + Pakiet Comfort Samochody osobowe » Audi 454 700 zł Chorzów dzisiaj 19:13 Peugeot 3008 Samochody osobowe » Peugeot 18 499 zł Goleniów dzisiaj 19:12 Audi Q7 45 TDI (231KM) S Line | Pakiet Technology + Wentylacja foteli Samochody osobowe » Audi 361 600 zł Chorzów dzisiaj 19:11 Audi Q5 pełne wyposażenie stan bardzo dobry Samochody osobowe » Audi 75 000 zł Nowy Sącz dzisiaj 19:04 BMW X3 xDrive30i (245KM) | Pakiet ConnectedDrive Plus Samochody osobowe » BMW 328 000 zł Chorzów dzisiaj 19:02 BMW X5 BMW X5 Samochody osobowe » BMW 69 500 zł Do negocjacji Gdańsk, Oliwa dzisiaj 18:57 Jeep Commander Jeep Commander 2009r. CRD OVERLAND Samochody osobowe » Jeep 49 000 zł Do negocjacji Kobyłka dzisiaj 18:54 BMW X5 ZADBANE X5 E53 3,0 D 218 KM Samochody osobowe » BMW 30 000 zł Do negocjacji Koszalin dzisiaj 18:54 Nissan X-Trail 2,2 cdi 136KM, 4x4 Bezwypadkowy, Małe spalanie!! Samochody osobowe » Nissan 19 999 zł Łódź, Bałuty dzisiaj 18:54 Jeep Grand Cherokee CRD 250km Overland navi skóra xenon kamera krajowy Samochody osobowe » Jeep 58 900 zł Do negocjacji Wisła Wielka dzisiaj 18:48 BMW X4 M 40i 360KM 2017r;Hed UP;Navi;Kamery 360;FULL LED;Skóra;PDC;ALU19'' Samochody osobowe » BMW 123 900 zł Do negocjacji Dobroń dzisiaj 18:48 Peugeot 3008 B+G Samochody osobowe » Peugeot 20 000 zł Do negocjacji Tarnawa Górna dzisiaj 18:43 BMW X5 PIĘKNA 236KM panorama navi skóra alu GWARANCJA super stan Samochody osobowe » BMW 51 900 zł Łęczyca dzisiaj 18:41 Audi Q7 1 Właściciel. Serwisowany w TDI ULTR Quattro Samochody osobowe » Audi 175 000 zł Do negocjacji Warszawa, Śródmieście dzisiaj 18:41 BMW X3 D 204 km Lakier 100% Oryginalny*Skóry*PANORAMA*Manual*FLAMENCO ROT Samochody osobowe » BMW 23 700 zł Do negocjacji Ostrowiec Świętokrzyski dzisiaj 18:39 Toyota RAV4 Salon PL Bogata Wersja Wyposażenia Samochody osobowe » Toyota 51 900 zł Sułoszowa I dzisiaj 18:32 Volkswagen Touareg Touareg V6 Tdi, lift, 4x4, bdb Samochody osobowe » Volkswagen 32 300 zł Do negocjacji Kazimierów dzisiaj 18:18 BMW X5 xDrive30d 286 KM mHEV z Pakietem Sportowym M - Koła zimowe w cenie! Samochody osobowe » BMW 439 800 zł Bydgoszcz dzisiaj 18:06

Prezentacja 5 dobrych suv-ów, które kupicie za około 30 tys zł.Poniżej linki do pozostałych materiałów :DOBRE SUVY za 25 tysięcy złotychhttps://youtu.be/wwpv

Okres zimowy to idealna pora na samochody wyposażone w napęd na cztery koła, które sprawdzają się nie tylko podczas codziennej podróży do pracy, ale przede wszystkim w czasie zimowego wyjazdu w góry. Na podstawie danych serwisu prezentujemy 10 najchętniej wyszukiwanych SUV-ów „z drugiej ręki”.BMW X5, Fot: BMWBMW X5, Fot: BMW10. BMW X5Największy SUV bawarskiego producenta został zaprezentowany w 1999 roku. Samochód podczas premiery wzbudził wiele kontrowersji, ponieważ był to pierwszy tego typu model oferowany przez BMW. Puryści i miłośnicy marki uważali, że ciężki i duży samochód terenowy będzie zaprzeczeniem dywizy marki. – Pierwsze testy redakcyjne pokazały jednak, że duże BMW nie utraciło żadnego ze swoich charakterystycznych cech – opowiada Jędrzej Lenarcik, specjalista serwisu cieszył się ogromną popularnością. Początkowo producent zakładał, że najważniejszym rynkiem dla tego modelu będą Stany Zjednoczone. Szybko się jednak okazało, że samochód trafił również w gusta klientów z Europy. Największą zaletą tego samochodu jest dobrze zestrojone zawieszenie, które zapewnia dobry komfort podróżowania, oraz stabilne prowadzenie, nawet podczas podróżowania z prędkościami serwisie zdecydowanie najbardziej popularną jednostką silnikową jest motor wysokoprężny o pojemności 3 litrów. Trzeba pamiętać, że pomimo atrakcyjnych cen, jest to samochód bardzo drogi w utrzymaniu. Najdroższe w naprawie może jednak okazać się zawieszenie. Trzeba też uważać na skrzynie biegów, których żywotność przeciętnie wynosi około 200 tysięcy kilometrów. – 3 litrowy diesel jest najrozsądniejszym wyborem, ponieważ cechuje się odpowiednią dynamiką, oraz przyzwoitym zużyciem paliwa. Ceny używanych X5 rozpoczynają się od 25 tysięcy złotych – podsumowuje X5 w serwisie BMW X3 Fot: BMWBMW X3 Fot: BMW9. BMW X3Pierwszy przedstawiciel średniej wielkości SUV-ów klasy premium został zaprezentowany w 2003 roku podczas targów w Frankfurcie. Mniejszy brat X5 do salonów trafił rok później. Początkowo w tym samochodzie oferowano wyłącznie największe, 3 litrowe silniki benzynowe i wysokoprężne, jednak bardzo szybko do gamy jednostek dołączyły „benzyniaki” o pojemnościach 2 i oraz diesel 2 i 3 litrowy. Podczas modernizacji modelu w 2006 roku najwięcej zmian zaszło pod maską. Dostępne silniki przeszły dość radykalną kurację X3 z silnikiem benzynowym na pewno powinni szukać wersji 3 litrowej. Ta jednostka zapewnia bardzo dobre osiągi. Co prawda zużycie paliwa nie jest zbyt niskie, jednak mniejszy, 2,5-litrowy silnik jest zdecydowanie słabszy a pali podobne ilości benzyny. Jeśli chodzi o silniki wysokoprężne, to największą ich bolączką są filtry cząstek stałych. Ponadto niemal z pewnością można spodziewać się awarii turbiny, której regeneracja zazwyczaj nie daje pożądanego efektu. Z tego powodu poszukujący diesla powinni szukać samochodów z przebiegiem poniżej 100 tysięcy będzie to jednak łatwe zadanie, ponieważ podaż takich aut na rynku jest bardzo mała. Ceny samochodów w serwisie rozpoczynają się od 37 tysięcy złotych, jednak wtedy auta będą miały przebieg ponad 160 tysięcy kilometrów. X3 z przebiegiem poniżej 100 tysięcy kilometrów to wydatek blisko 49 tysięcy X3 w serwisie Tiguan Fot: VolkswagenVolkswagen Tiguan Fot: Volkswagen8. Volkswagen TiguanWnuk „Golfa Cross Country” nie wygląda już jak kompaktowy model Volkswagena z podniesionym zawieszeniem. Tiguan, został zaprezentowany w 2007 roku, a po czterech latach samochód przeszedł face lifting upodabniający go do obowiązującej stylistyki producenta. – Auto ciągle cieszy się ogromnym zainteresowaniem, dlatego też producent zdecydował się na kontynuowanie produkcji obecnego modelu, jedynie upodabniając go do Golfa szóstej generacji – komentuje zainteresowaniem w salonach cieszą się samochody wyposażone w 2 litrowe silniki diesla i właśnie te jednostki są najbardziej polecane. Motory benzynowe mają stosunkowo krótkie przełożenia skrzyni biegów, co oznacza nie tylko wyższy poziom hałasu we wnętrzu, ale też większy apetyt samochodu na paliwo. Poza tym „benzyniaki” nie mają słabszych stron. – Tiguan to stosunkowo młody model na rynku, dlatego jeszcze nie ujawniły się żadne usterki wywołane wiekiem, bądź wyeksploatowaniem podzespołów – twierdzi LenarcikCeny samochodów używanych z początku produkcji rozpoczynają się od 54 tysięcy złotych. Za te pieniądze można kupić auto z przebiegiem 145 tysięcy kilometrów wyposażone w 2 litrowy silnik diesla o mocy 140 KM, automatyczną klimatyzację, welurową tapicerkę, czy tempomat. – Bogate wyposażenie, to domena samochodów tej klasy. Głównie dlatego, że kierowane są do bardziej zamożnych klientów – tłumaczy LenarcikVolkswagen Tiguan w serwisie ix35 Fot: HyundaiHyundai ix35 Fot: Hyundai7. Hyundai ix35Średniej wielkości SUV koreańskiego producenta trafił do salonów w 2010 roku, zastępując model Tucson. Wśród dostępnych jednostek napędowych można wyróżnić benzynowe motory i oraz wysokoprężne silniki i Najmniejsza jednostka benzynowa rozwija 135 KM. Większy silnik legitymuje się mocą 163 KM. Najmniejszy diesel osiąga 115 KM, zaś większy, 2 litrowy motor występuje w dwóch odmianach mocy – 136 i 184 rozsądniejszym wyborem będzie jednostka wysokoprężna, która pod względem elastyczności pozostawia silniki benzynowe daleko z tyłu. Już słabsza 2 litrowa jednostka pozwala na dość sprawną jazdę, jednak w tym wypadku trzeba liczyć się z większym zużyciem paliwa. Ceny samochodów z serwisu rozpoczynają się od 42 tysięcy złotych za odmianę z najsłabszym silnikiem benzynowym. Za auta wyposażone w 2 litrowy motor wysokoprężny należy dopłacić blisko dwukrotność tej ceny. Niestety ilość diesli jest mocno ograniczona. – Średniej wielkości SUV Hyundaia to jeszcze dość świeża oferta na rynku, dlatego podaż aut używanych jest tak ograniczona. Co więcej, właściciele nie są chętni pozbywać się tych aut ze względu na wysoką jakość koreańskich samochodów – komentuje ix35 w serwisie Duster, Fot: DaciaDacia Duster, Fot: Dacia6. Dacia DusterPierwszy crossover rumuńskiej marki został zaprezentowany podczas genewskiego salonu samochodowego w 2010 roku i zaraz po premierze rozpoczęła się sprzedaż samochodów właściwie na całym europejskim rynku. Producent zapowiadał, że nowy model będzie bazować na podzespołach Nissana Qashqaia, dlatego też układ odpowiedzialny za rozdział napędu pochodzi właśnie od tego producenta. Bazą modelu jednak pozostał podstawowy model rumuńskiej marki – wersji silnikowych ogranicza się do jednego motoru benzynowego o pojemności i mocy 105 KM, oraz jednostki wysokoprężnej z rodziny dCi, którego pojemność wynosi Silnik ten występuje w dwóch odmianach mocy – 90 i 110 KM. Zdecydowanie najrozsądniejszym wyborem będzie mocniejsza odmiana wysokoprężnego silnika Ceny tego typu samochodów w serwisie rozpoczynają się od 40 tysięcy złotych. – Warto rozejrzeć się za wersjami z napędem na 4 koła, ponieważ samochód z wysoko zawieszonym nadwoziem potrafi być niestabilny podczas pokonywania zakrętów – przekonuje Duster w serwisie Honda CR-V, Fot: HondaHonda CR-V, Fot: Honda5. Honda CR-VDruga generacja SUVa japońskiego producenta zadebiutowała w 2001 roku. Stylistycznie samochód częściowo nawiązywał do kompaktowego modelu marki – Civic. Oczywiście nie mogło się obyć bez utrzymania charakterystycznych elementów poprzednika, takich jak światła na tylnych słupkach, czy otwierana na prawo klapa bagażnika wyposażona w koło zapasowe. – Tak jak pierwszy CR-V, samochód miał dołączany napęd na cztery koła. W normalnych warunkach napędzaniem auta zajmuje się jedynie przednia oś – komentuje Jędrzej Lenarcik, specjalista serwisu maską początkowo można było znaleźć jedynie benzynowy silnik o pojemności 2 litrów i mocy 150 KM. Dopiero przy okazji face liftingu w 2005 roku, Honda wprowadziła do oferty swoją pierwszą, samodzielną jednostkę wysokoprężną o pojemności o mocy 140 KM. Silnik benzynowy, wyposażony w system zmiennych faz rozrządu sporadycznie może się borykać z uszkodzoną pompą wody i napinaczem paska wielorowkowego. Dużo droższy w zakupie diesel jest jednak oszczędny, dynamiczny i tani, dlatego to właśnie on jest pozycją zdecydowanie bardziej samochodów w serwisie rozpoczynają się od 22 tysięcy złotych, za egzemplarze wyposażone w silnik benzynowy. CR-V z dieslem pod maską kosztują już 35 tysięcy złotych. – Dopłata przeszło 13 tysięcy złotych do wersji wysokoprężnej przekłada się również na młodszy wiek. Ponadto przy okazji face liftingu samochód został unowocześniony – kończy specjalista serwisu CR-V w serwisie Suzuki Grand Vitara Fot: SuzukiSuzuki Grand Vitara Fot: Suzuki Grand VitaraDużą popularnością na rynku samochodów używanych cieszy się jedyna „prawdziwa” terenówka w klasie kompaktowych SUV-ów, jaką jest Suzuki Grand Vitara. Przede wszystkim wpływ na to ma wysoka cena nowych aut z podstawowym i niezbyt bogatym wyposażeniem. O „prawdziwości” tej terenówki świadczy konstrukcja nadwozia, która jest samonośna, a rama pełni tu funkcję wzmacniającą. Samochód występował w dwóch odmianach nadwoziowych – krótkiej, 3 drzwiowej, oraz „rodzinnej” –5-cio wyborem będzie jednostka 2 litrowa, która też najczęściej pojawia się w ogłoszeniach. Niestety w połączeniu z ciężkim nadwoziem motor okazuje się bardzo ospały i niezbyt oszczędny. Alternatywą wydaje się więc diesel jednak motor francuskiej produkcji dość często boryka się z problemami turbosprężarki. Jednostki i wydają się optymalnym wyborem, jednak podaż tej wersji jest właściwie śladowa, a większy silnik okazuje się też bardzo kosztowny. Ceny samochodów w serwisie rozpoczynają się od 30 tysięcy złotych, za odmianę 3-drzwiową. Wersja 5-drzwiowa wymaga dopłaty 5 tysięcy Grand Vitara w serwisie Sportage, Fot: KiaKia Sportage, Fot: Kia SportageDruga generacja Kii Sportage zadebiutowała w salonach sprzedaży w 2002 roku. To wcielenie to przede wszystkim zwrot producenta w stronę samochodów rekreacyjnych tj. Toyota Rav-4, czy Honda CR-V. Wraz z debiutem samochodu rozpoczęła się prawdziwa gonitwa jakościowa za konkurentami europejskimi, czy japońskimi. W 2008 roku samochód przeszedł face lifting, a dwa lata później zaprezentowano jednak zainteresować się wersjami diesla o mocy 140 i 150 KM. Samochody wyposażone w te silniki będą już wystarczająco dynamiczne, a zużycie paliwa utrzymuje się na rozsądnym poziomie. Najczęściej zgłaszanym problemem, z jakim zmagają się właściciele aut, to usterki dwumasowego koła zamachowego, oraz turbosprężarki. Nie są to tanie w naprawie usterki, ze względu na brak części zamiennych. Co więcej, producent nie obejmuje tych podzespołów Kie można znaleźć już za 13 200 złotych. Tyle kosztują samochody wyposażone w najsłabsze jednostki wysokoprężne. Za polecane, mocniejsze warianty trzeba zapłacić blisko 11 tysięcy złotych więcej. Warto zainteresować się modelami wyprodukowanymi po 2007 roku. Wtedy produkcja modelu została przeniesiona na Słowację, co pociągnęło za sobą poprawę jakości samochodu. Dzięki temu też producent wydłużył gwarancję na podzespoły do 7 lat, co oznacza, że sprzedawane samochody są jeszcze są nią Sportage w serwisie Qashqai Fot:NissanNissan Qashqai Fot:Nissan2. Nissan QashqaiKompaktowy crossover Nissana trafił do salonów w 2007 roku, gdzie z miejsca stał się przebojem japońskiego producenta. Niestety samochody z początku produkcji musiały częściej niż zwykle odwiedzać autoryzowane serwisy z powodu ogłaszanych akcji serwisowych. – Zainteresowani powinni bacznie przyjrzeć się historii serwisowej tego modelu – przestrzega Jędrzej Lenarcik, specjalista serwisu koniec 2008 roku producent wprowadził do sprzedaży siedmioosobowy wariant +2, a w 2010 roku samochody doczekały się face liftingu, w którym zmieniono zarówno cały pas przedni, jak i tylne światła. Gama jednostek napędowych zaczyna się benzynowym motorem o pojemności który występował wyłącznie z napędem na przednie koła. Mocniejszą jednostkę o pojemności 2 litrów można było już wyposażyć w napęd obu osi. Zwolennicy wersji wysokoprężnych mają do wyboru jednostkę o mocy 109 KM, lub 150 konny motor 2 litrowy. Tak jak w przypadku najsłabszego benzyniaka, tak i mniejszy diesel występuje wyłącznie z przednim większość samochodów używanych to auta z podstawowymi jednostkami benzynowymi i napędem na jedną oś. Najlepszym wyborem będą jednak mocniejsze warianty silnikowe, zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne, wyposażone w napęd na obie osie. – Pierwsze Qashqaie przejechały już ponad 100 tysięcy kilometrów i jak do tej pory nie słyszy się o żadnych usterkach tych aut – przekonuje specjalista serwisu Qashqai w serwisie Rav4, Fot: ToyotaToyota Rav4, Fot: Toyota1. Toyota RAV4Druga generacja jednego z prekursorów samochodów rekreacyjnych została zaprezentowana w 2000 roku. Nowy model zupełnie odcina się od stylistyki poprzednika – jest ostro zarysowany i ze sportowym pazurem. Jeszcze dynamiczniej wyglądają odmiany z silnikiem diesla, które są wyposażone we wlot powietrza na masce. Trzy lata od debiutu samochodu postanowiono odświeżyć wizerunek auta zmieniając reflektory i przedni zderzak. W 2005 roku przedstawiono trzecie wcielenie auta. Samochód występował w dwóch odmianach nadwoziowych – 3 drzwiowej i rodzinnej, najlepszym wyborem będzie 2 litrowy silnik benzynowy, który zapewnia odpowiednią dynamikę przy okazji zapewniając odpowiednią trwałość. Motor ten jest też bardzo nowoczesny, dzięki zmiennym fazom rozrządu, przez co jednostka zapewnia też odpowiednią trwałość. Koszty eksploatacji to też jest mocna strona tego silnika. Usterki zdarzają się dość rzadko, a koszt usunięcia ich jest niewielki. Należy za to omijać auta, które od dłuższego czasu jeżdżą na instalacji LPG. Polecane, 2 litrowe jednostki benzynowe, to wydatek minimum 21, tysiąca złotych. Warto jednak poszukać modeli poliftingowych, których jakość wykończenia jest zdecydowanie lepsza, a często też wyposażenie jest na wysokim RAV4 w serwisie ofertyMateriały promocyjne partnera 6WYUTw5.
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/35
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/42
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/98
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/87
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/78
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/21
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/53
  • 5ydxh6dab9.pages.dev/54
  • jaki suv do 35 tys